Działania na rzecz wydalania z Francji cudzoziemców skazanych za przestępstwa zostaną zaostrzone - poinformował minister spraw wewnętrznych Francji Gerald Darmanin.
Wydaleni cudzoziemcy w wieku od 20 do 53 lat zostali skazani m.in. za nawoływanie do dżihadu, nielegalny pobyt, prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy i pod wpływem alkoholu, kradzieże, stręczycielstwo oraz przemoc domową.
Dzień po ataku nożownika na nauczyciela w szkole w Arras w październiku, dokonanego przez zradykalizowanego 20-letniego Rosjanina pochodzącego z Czeczenii, Darmanin wezwał do "systematycznego wydalania każdego cudzoziemca uznanego przez służby wywiadowcze za osobę niebezpieczną".
Minister przyspieszył procedury wydalania islamistów z terytorium Francji również w związku z zagrożeniem terrorystycznym w związku z konfliktem w Strefie Gazy.
"Przesłanie dla Żydów: obetnę wam głowę"
Mężczyzna zapowiadał uczestnictwo w dżihadzie oraz zabijanie mężczyzn, kobiet i dzieci – poinformował w sobotę dziennik "Le Figaro".
Dani M. mieszkał przez dziesięć lat w Algierii, zanim w 2018 roku wrócił do Francji. Zamieszkał w Arras, w tej samej dzielnicy, z której pochodził nożownik. 18-latek uczęszczał na wieczorowe zajęcia w zespole szkół Gambetta w Arras, czyli miejscu pracy zamordowanego nauczyciela.