"Liczne globalne tematy są bardziej niż pilne” – tak kanclerz Niemiec Angela Merkel podsumowała zakończony w niedzielę dwudniowy szczyt G20 w Rzymie. „Ten szczyt przebiegał w bardzo dobrej, bardzo konstruktywnej atmosferze" - podkreśliła.
Ochrona klimatu, pandemia koronawirusa, gospodarka światowa – to niektóre z głównych tematów spotkania w Rzymie. Szefowie państw i rządów G20 zobowiązali się do zawarcia porozumienia w sprawie ochrony klimatu.
„Zmiany klimatyczne są najpilniejszym problemem” - podkreśliła Merkel. „Musimy na nie zareagować ze znacznie większym zdecydowaniem, niż wcześniej". Kanclerz przypomniała, że państwa G20 odpowiadają za około 75 proc. światowych emisji CO2.
W 2015 r. w Paryżu grupa G20 po raz pierwszy wspólnie zobowiązała się do zawarcia porozumienia w sprawie ochrony klimatu, a teraz wszystkie kraje G20 je ratyfikowały. „To bardzo, bardzo dobra wiadomość” – oceniła Merkel. „Wszystkie kraje G20 zobowiązały się do osiągnięcia realnego celu 1,5 stopnia”.
„Co najmniej tak samo ważna, jak zaangażowanie w cele klimatyczne, jest zgoda na wycofanie się z międzynarodowego finansowania węgla” - powiedziała Merkel. Chiny zrobiły tutaj „znaczący krok”, za którym powinni podążyć pozostali. Dzięki temu „transformacja na inne źródła energii będzie teraz przebiegać znacznie szybciej” – podkreśliła kanclerz.
„Główną rolę będzie w tym odgrywał gaz ziemny. Tutaj ważne staje się teraz uzyskanie rozsądnego finansowania dla Afryki, zwłaszcza w dziedzinie gazu ziemnego” - zauważyła. Zobowiązanie do przekazania biedniejszym krajom rozwijającym się 100 mld USD na inwestycje w ochronę klimatu ma zostać osiągnięte do 2023 roku. „Myślę, że niemiecki wkład jest tutaj bardzo dobry i niezmiernie ważny” – oświadczyła Merkel.
Szczyt rozpoczął się w sobotę „rodzinnym zdjęciem” szefów państw i rządów, na którym znaleźli się także lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni. „Byłam bardzo poruszona tym gestem” – podkreśliła kanclerz, zaznaczając, że pandemia jeszcze się nie skończyła.