Szef austriackiego MSW \"odkrył\", że uchodźcy docierający do jego kraju trafiają na zasiłek. Z \"socjalu\" korzysta aż 90 procent osób ubiegających się o azyl - przyznał polityk. Nie wiedział o tym wcześniej?
Austriacki minister spraw wewnętrznych Wolfgang Sobotka równocześnie przyznał, że "jednym z głównych problemów jest nielegalny przemyt ludzi na szeroką skalę". W ostatnich dniach austriacką granicę przekraczało 15 tys. osób dziennie!
– Ważne jest, aby utrzymać presję na tych, którzy przemycają nielegalnie imigrantów do Europy drogą śródziemnomorską i w inny sposób. Jeśli Unia Europejska nie wywrze na nich nacisku, to przemytnicy podwoją wysiłki na rzecz przemycania większej liczby migrantów do Europy – cytuje Radio Zet ministra Sobotkę.
Jest też inny problem.
- 90 proc. osób ubiegających się o azyl w Austrii kończy na świadczeniach socjalnych i napręża system – poinformował szef MSW.
"W liczącym niemal 2 mln mieszkańców Wiedniu rodziny pochodzenia imigranckiego stanowią ponad połowę wierzycieli" - dodaje rozgłośnia.
– To kosztuje podatników miliony euro – przyznał minister. – Austria poniosła wielkie obciążenie od 2014 r. Nasz system jest po prostu przytłoczony.