GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Czesi chcą międzynarodowych patroli

Minister spraw wewnętrznych Czech Jan Hamaczek zapowiedział dzisiaj podjęcie starań o to, by w miastach, gdzie pracuje dużo zagranicznych robotników, czeską policję wspierali policjanci z Polski, Słowacji, Rumunii i Bułgarii.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
flickr.com/włodi/CC BY-SA 2.0

Wskazał na dobre doświadczenia takich wspólnych patroli z policjantami z Polski i Słowacji w mieście Mlada Boleslav jesienią zeszłego roku. Tamtejsza fabryka samochodów Skoda oraz jej podwykonawcy zatrudniają wielu cudzoziemców. Hamaczek podkreślił, że projekt się sprawdził. Teraz czeska policja postanowiła zwrócić się do partnerów z zagranicy i pozyskać na dłuższe pobyty policjantów z innych krajów.

Szef resortu spraw wewnętrznych chce, aby wspólne patrole były częścią polityki kierownictwa całej policji, a nie tylko regionalnych komend.

„Jeżeli udałoby się nam sprowadzić tych policjantów, to byliby kierowani do straży granicznej, a jeżeli będzie taka potrzeba, to i do innych formacji w miejscowościach, gdzie znajdują się strefy przemysłowe i gdzie jest wielu zagranicznych robotników”

– oświadczył szef MSW i zapowiedział rozmowy ze związkiem miast i gmin Republiki Czeskiej.

„Pobyty zagranicznych policjantów trwałyby kilka miesięcy. Jesteśmy przygotowani do pokrycia związanych z tym wydatków”

– powiedział.

Jego zdaniem do realizacji tych planów nie są potrzebne żadne dodatkowe regulacje prawne. Dodał, że chodzi raczej o kilkudziesięciu funkcjonariuszy, a nie o setki.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Czechy #policja #Słowacja #Ruminia #Bułgaria #patrole policji #Jan Hamaczek

redakcja