Do 99 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych przerwania tamy w kopalni rudy żelaza Corrego do Feijao w stanie Minas Gerais w Brazylii - poinformowały wczoraj służby ratownicze. Do tej pory zidentyfikowano 57 zabitych. 259 osób jest uważanych za zaginione.
Przerwanie tamy znajdującej się w pobliżu miejscowości Brumadinho we wschodniej Brazylii nastąpiło w piątek wczesnym popołudniem. Wskutek zniszczenia konstrukcji uwolniona została ogromna ilość szlamu i błota, które pokryły okolicę i zmusiły do ewakuacji mieszkańców z rejonów położonych w sąsiedztwie kopalni.
Całkowicie zalana została też znajdująca się w części administracyjnej kopalni stołówka, w której wielu górników spożywało wówczas posiłek. To oni stanowią największą grupę wśród zaginionych.
Szanse na odnalezienie żywych ludzi w zwałach błota i szlamu są iluzoryczne. Władze nie mają wątpliwości, że ostateczny bilans ofiar śmiertelnych katastrofy będzie znacznie wyższy.
Kopalnia Corrego do Feijao należy do koncern Vale SA, który jest największym producentem rudy żelaza na świecie.
ANTES Y DESPUÉS de la ruptura de un dique minero en el estado de Minas Gerais, al sureste de #Brasil Al menos nueve personas murieron y cerca de 300 se encuentran desaparecidas. #BrasilCatastrofeAmbiental
— Mundo ? Argentina ?? España ?? (@Actualidadworld) 26 stycznia 2019
Imagem: Arcanjo Major Carla/Divulgação pic.twitter.com/MIARnz2O2N
W sobotę brazylijska państwowa agencja górnicza nakazała firmie wstrzymanie wszystkich prac w Corrego do Feijao, a prokuratura wydała nakaz zamrożenia na kontach firmy 5 miliardów reali (5 mld złotych) na pokrycie strat spowodowanych wskutek katastrofy. Dodatkowo agencja ochrony środowiska Ibama nałożyła na Vale karę w wysokości 250 milionów reali (250 mln złotych).
We wtorek władze poinformowały o aresztowaniu pięciu osób, które podejrzane są o sfałszowanie wyników przeprowadzonej kontroli bezpieczeństwa tamy, dzięki czemu mogła być ona dalej użytkowana.
As equipes de resgate retomaram as buscas por vítimas do rompimento da barragem de Brumadinho, em Minas Gerais. Nesta quarta-feira, cerca de 80 bombeiros de 4 estados chegam ao local da tragédia para reforçar os trabalhos.pic.twitter.com/yUdj5m1ZyO
— M. Avante Brasil (@MovAvanteBrasil) 30 stycznia 2019
Prawie 4000 tam w Brazylii, czyli około jednej piątej wszystkich znajdujących się w tym kraju, jest w takim stanie, że istnieje wysokie ryzyko bądź potencjalne ryzyko katastrofy - poinformował we wtorek brazylijski minister rozwoju regionalnego Gustavo Canuto.
W listopadzie 2015 r. w stanie Minas Gerais doszło do analogicznego wypadku. Wskutek przerwania tamy w kopalni w miejscowości Mariana, ok. 120 km od Brumadinho - której Vale jest współwłaścicielem - zginęło 19 osób. Była to najgorsza katastrofa ekologiczna w historii Brazylii.