Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Co się dzieje z Łukaszenką po wizycie w Moskwie? Zastanawiający wpis białoruskiego opozycjonisty

Aleksander Łukaszenka, dyktator Białorusi pojawił się w Moskwie na szczycie Euroazjatyckiej Rady Gospodarczej i miał odbyć nieoficjalne spotkanie z Władimirem Putinem. Białoruski opozycjonista, Wałeryj Cepkała, powołując się na nieoficjalne doniesienia, podał, że dyktator trafił do moskiewskiego Centralnego Szpitala Klinicznego.

Aleksander Łukaszenka
Aleksander Łukaszenka
fot. kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=116839489

24 maja około południa Aleksander Łukaszenka przybył z dwudniową wizytą do Rosji, gdzie wziął udział w szczycie Euroazjatyckiej Rady Gospodarczej. "Na marginesie wydarzeń głowa państwa białoruskiego spotka się z zagranicznymi kolegami i omówi kwestie współpracy dwustronnej" - informował przed wizytą prołukaszenkowski portal belta.by. Łukaszenka wziął czynny udział w szczycie, jednak od momentu jego zakończenia 25 maja białoruski dyktator nie pokazywał się. W serwisie prezydenckim "Biełty" pojawiła się z wczorajszą datą depesza gratulacyjna dla Gruzinów z okazji ich święta narodowego.

Jak podają media białoruskie, podczas szczytu Łukaszenka miał kuluarowo spotkać się z Władimirem Putinem, jednak trudno o potwierdzenie tych informacji. Portal belsat.eu wskazuje, że jeszcze przed szczytem Łukaszenka miał ambicję "przedyskutować i rozwiązać problemy w stosunkach" białorusko-rosyjskich. Redakcja zaznacza, że miały one związek ze sprawą rozmieszczenia na Białorusi rosyjskiej broni nuklearnej - Rosja miała zastrzegać, że to ona całkowicie kontroluje arsenał jądrowy, a sam Łukaszenka - nie ugrał nic w zamian za rozlokowanie atomówek na Białorusi.

Dziś na Twitterze, Wałeryj Cepkała, białoruski opozycjonista i były kandydat na prezydenta kraju, poinformował nieoficjalnie, że Aleksander Łukaszenka "został pilnie przetransportowany do Moskiewskiego Centralnego Szpitala Klinicznego" po spotkaniu z Putinem.

"Obecnie pozostaje tam pod opieką medyczną. Czołowi specjaliści zostali zmobilizowani, aby zająć się jego krytycznym stanie. Przeprowadzono procedurę oczyszczenia krwi. (...) Zorganizowana akcja ratowania białoruskiego dyktatora miała na celu rozwianie spekulacji na temat rzekomego udziału Kremla w jego otruciu"

- napisał Capkała.

Opozycjonista wezwał Zachód do opracowania strategii na wybory na Białorusi i "działań, które należy podjąć w celu zabezpieczenia okresu przejściowego".

Niedawno stan zdrowia Łukaszenki wzbudził spore zainteresowanie mediów. On sam przyznał kilka dni temu, że było to zakażenie adenowirusem. 

Ukraiński deputowany, Jewhen Szewczenko, cytowany przez "Naszą Niwę" przyznał, że Łukaszenka nie jest wygodny dla Putina i Kreml ma mieć plan do jego zastąpienia.

"To jest bogaty człowiek. Pochodzi z Białorusi i ta osoba spełniłaby wszystkie zachcianki Putina"

- powiedział Szewczenko, nie zdradzając dokładnie, kto szykowany miałby być na następcę Łukaszenki.
 

 



Źródło: Twitter.com, nashaniva.com, niezalezna.pl

md