Wznowienie budowy Nord Stream? Jasna deklaracja szefowej niemieckiego MSZ
"Niewłaściwa decyzja dotycząca Nord Stream 2 kosztowała nas bardzo wiele" - powiedziała Baerbock na konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na Ukrainie.
"Zapłaciliśmy za to miliardy euro, dlatego jest zupełnie jasne, że tego rurociągu nie da się reaktywować" – powiedziała ustępująca minister spraw zagranicznych Niemiec.
"To decyzja, która leży w rękach Niemców, decyzję tę podjął poprzedni rząd federalny socjaldemokratycznego kanclerza Olafa Scholza w całkowitej zgodzie” z partią konserwatywną, która wygrała wybory parlamentarne pod koniec lutego"
– podkreśliła.
"Niektórzy spekulują..."
W Niemczech pojawiły się ostatnio głosy mówiące o tym, że projekt powinien zostać ponownie rozważony. Taką opinię wygłosił m.in. Thomas Bareiss polityk CDU/CSU, która wygrała niedawne wybory w Niemczech. Polityk jest uczestnikiem negocjacji ws. utworzenia nowego rządu.
"O tym, czy Europa będzie kupować gaz z Rosji, nie zadecyduje państwo, ale rynek. Ponieważ w przyszłości Europa nadal będzie zależna od importu gazu, a gaz rurociągowy jest znacznie tańszy niż gaz LNG, a także bardziej przyjazny dla środowiska i klimatu, rosyjski gaz z pewnością szybko znajdzie nabywców w Europie"
– pisał na portalu LinkedIn Bareiss.
Te doniesienia również skomentowała Baerbock.
"Słyszymy, że niektórzy spekulują na ten temat, ale nie są to czołowi niemieccy politycy, nie oni podejmują kluczowe decyzje gospodarcze i geostrategiczne" – wyjaśniła Baerbock.
"Bezpieczeństwo europejskie i bezpieczeństwo gospodarcze są ze sobą ściśle powiązane" – dodała niemiecka minister, która odbywała swoją dziewiątą wizytę na Ukrainie od rozpoczęcia pełnowymiarowej ofensywy Rosji na Ukrainę.
Eksplozje z 2022 r.
Przesył gazu przez Nord Stream został całkowicie wstrzymany przez Rosję w sierpniu 2022 r. Kwestia ponownego uruchomienia magistrali wróciła w kontekście podjętych niedawno przez Waszyngton rozmów z Kremlem na temat wojny w Ukrainie. Pojawiły się doniesienia, jakoby Nord Stream 2 miałby stać się częścią amerykańsko-rosyjskiego porozumienia, a gazociąg wznowiłby działanie z udziałem amerykańskiego inwestora.
We wrześniu 2022 r. gazociąg Nord Stream 1 a także przygotowywany do uruchomienia Nord Stream 2 uległy uszkodzeniu w wyniku dwóch eksplozji. Jeden z rurociągów Nord Stream 2 pozostał jednak nienaruszony i nadawał się do ponownego wykorzystania.
Coraz więcej rosyjskiego gazu płynie do Europy
Niemcy znacząco zwiększyły import rosyjskiego LNG do Europy. Według "Spiegla", w 2024 roku, poprzez państwową spółkę Sefe, przetransportowano sześciokrotnie więcej gazu skroplonego niż w 2023 roku. Główne kraje importujące to Francja, Hiszpania, Holandia, Belgia i Włochy.