Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Bomba miała wybuchnąć w samolocie

Liban pomógł w wykryciu inspirowanego jakoby przez Państwo Islamskie spisku w sprawie zdetonowania bomby w samolocie pasażerskim lecącym z Australii do Abu Zabi - poinformował dziś libański minister spraw wewnętrznych Nohad Masznuk.

By Gordon Zammit - http://www.airliners.net/photo/Etihad-Crystal-Cargo/Airbus-A300B4-622R(F)/1400073/L/, GFDL 1.2, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=17563647
By Gordon Zammit - http://www.airliners.net/photo/Etihad-Crystal-Cargo/Airbus-A300B4-622R(F)/1400073/L/, GFDL 1.2, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=17563647

Według niego uczestnicy spisku byli śledzeni przez libańską policję.

W samolocie było 120 Libańczyków, a ponadto osoby innych narodowości

- powiedział Masznuk podczas transmitowanej przez saudyjską telewizję Al-Arabija Al-Hadas konferencji prasowej w Bejrucie.

Wcześniej w sierpniu zatrzymano Australijczyka w trakcie działań, których celem było udaremnienie tego, co władze opisywały jako inspirowany przez Państwo Islamskie spisek dla dokonania zamachu bombowego na samolot Etihad Airways - narodowego przewoźnika Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mężczyzna ten był jednym z czterech ludzi aresztowanych na przedmieściach Sydney przez policję antyterrorystyczną.

Według policji jeden z tej czwórki chciał wysłać swego niczego nie podejrzewającego brata 15 lipca lotem Etihad Airways z Sydney wraz z domowej roboty bombą ukrytą w maszynce do mięsa. Bombę miano wykonać według instrukcji jednego z dowódców Państwa Islamskiego.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Australia #Liban

redakcja