Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Białoruś dąży do eskalacji napięcia?

Litewski minister obrony narodowej Raimundas Karoblis powiedział dziś, że Białoruś dąży do eskalacji napięcia, zapowiadając nieplanowane ćwiczenia wojskowe w regionie graniczącym z Litwą i Polską.

am

Minister ocenił, że Białoruś nie stanowi obecnie zagrożenia militarnego dla Litwy, ale „Litwa wraz z sojusznikami z NATO bacznie obserwuje ruchy wojsk na Białorusi”.

Reklama

Białoruskie ministerstwo obrony poinformowało w niedzielę, że w dniach 17-20 sierpnia w obwodzie grodzieńskim graniczącym z Litwą i Polską odbędą nie niezapowiadane wcześniej ćwiczenia taktyczne.

- Nie widzimy dzisiaj zagrożenia militarnego ze strony Białorusi - powiedział agencji BNS Karoblis. Podkreślił, że „są to ćwiczenia, choć nieplanowane, wykonywane według standardowych, rutynowych procedur”.

- Uważnie obserwujemy ruchy wojsk na Białorusi, sprawdzamy fakty i (...) utrzymujemy stały kontakt z sojusznikami NATO

- podkreślił minister.

Zdaniem szefa resortu obrony, demonstrując rzekome zagrożenie zewnętrzne, władze Białorusi próbują uzasadniać swoje działania wobec demonstrantów protestujacych po wyborach prezydenckich.

- Widzimy eskalację działań Białorusi i chęć stworzenia narracji o rzekomych pojawiających się zagrożeniach zewnętrznych - ocenił Karoblis. Według ministra, działania Mińska „to poszukiwanie winnych i próba usprawiedliwienia swoich działań w oczach Białorusinów i społeczności międzynarodowej”.

Minister przypomniał, że „ani Litwa, ani NATO nie stanowią militarnego zagrożenia dla Białorusi”. „Wszystkie ćwiczenia i rozmieszczenie sił obcych na Litwie mają na celu odstraszanie i obronę” - zaznaczył Karoblis.

am

Reklama