Władze Finlandii poinformowały dziś rano, że będą ubiegać się o członkostwo w NATO możliwie jak najszybciej. „Finlandia doskonale wie, czym jest sowiecka agresja. Wojna zimowa, podczas której musiała bronić się sama, pokazała, co to oznacza. W momencie przystąpienia do NATO, będzie naszym dobrym sojusznikiem i tego jestem pewien." - powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński w rozmowie z portalem Niezalezna.pl
Dzisiejszego poranka świat obiegła informacja przekazana przez prezydenta oraz premiera Finlandii o zamiarze jak najszybszego przystąpienia do struktur Paktu Północnoatlantyckiego. Zapytaliśmy posła PiS - Jana Mosińskiego, co uważa na temat tej decyzji.
"Decyzja Finlandii, mam nadzieję, że również Szwecji w najbliższym czasie, o tym, że chcą przystąpić do Paktu Północnoatlantyckiego to dobra decyzja. Te państwa widząc okrucieństwo Putina - ludobójstwo, gwałty na ludności cywilnej, doszły do wniosku, że warto być w tym Sojuszu. Jest on bez wątpienia gwarantem obrony terytorium przed imperializmem rosyjskim, a to jest chyba główny cel agresji prezydenta Rosji. Osobiście będę głosował "za", kiedy będzie to na forum Sejmu, ponieważ Sejm musi to przegłosować. Każdy parlament krajowy państwa członkowskiego NATO musi wyrazić zgodę, ale myślę, że nie będzie z tym problemu i poprzemy aspiracje Finlandii jednogłośnie."
Jan Mosiński przypomniał również o sowiecko-fińskim konflikcie zbrojnym z lat 1939-1940, nazywany „wojną zimową", podczas którego Finlandia była pozostawiona sama sobie. Pomimo utraty części terytorium, zdołała obronić swoją niezależność. Jak zaznaczył polityk - gdy Finlandia przystąpi do struktur NATO, stanie się naszym dobrym sojusznikiem.
"W tym miejscu należy przypomnieć, że Finlandia doskonale wie, czym jest sowiecka agresja. Wojna zimowa, podczas której musiała bronić się sama, pokazała, co to oznacza. W momencie przystąpienia do NATO, będzie naszym dobrym sojusznikiem i tego jestem pewien."
- przyznał poseł PiS.
"Flanka wschodnia będzie się wzmacniać w kierunku do północ - to jest dobre rozwiązanie również dla Polski."
- dodał polityk.
Swojego rozmówcy zapytaliśmy o to, czy jego zdaniem konflikt może eskalować. Pojawia się coraz więcej doniesień, mówiących o tym, że wojna nie skończy się na Ukrainie. Ile w tym prawdy?
"Trudno dzisiaj o jednoznaczną odpowiedź, czy Putin zatrzyma się z tą wojną na Ukrainie. Niewiadomo co siedzi w głowie tego zbrodniarza, natomiast my jako Pakt Północnoatlantycki musimy być gotowi. Dzisiaj czytałem wystąpienie szefa Pentagonu, który stwierdził, że jeżeli ewentualnie Putin będzie chciał zaatakować Polskę, to Stany Zjednoczone odpowiedzą stanowczo. To pokazuje, że my musimy być gotowi na każdą odpowiedzialność."
- odparł Jan Mosiński.
Na koniec polityk przytoczył popularne powiedzenie rzymskiego poety - Wergiliusza.
"Jest takie powiedzenie Wergiliusza: „Si vis pacem, para bellum" - „Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny”. Doskonałą metaforę zrobił z tego premier Jarosław Kaczyński, a mianowicie - „Jeśli chcesz pokoju, twórz silną armię". I my to rzeczywiście robimy. Nakłady PKB są wyższe niż 2%, będą 3%, a w perspektywie do 2035 roku wydamy ponad 524 mld zł na modernizację polskiej armii."