Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Kilkuset migrantów zwiezionych do Mińska. Czekają na samolot powrotny

430 imigrantów, którzy zdecydowali się na powrót do Iraku, ma zostać dziś ewakuowanych specjalnym samolotem. Materiał z lotniska udostępnił na swoim Twitterze Franak Wiaczorka, doradca Swiatłany Cichanouskiej. Jak zaznacza białoruski opozycjonista, tysiące cudzoziemców wciąż nie chce wracać do domu.

Twitter/Franak Viacorka

O specjalnym samolocie dla Irakijczyków przebywających na Białorusi poinformował w poniedziałek rzecznik irackiego MSZ Ahmed As-Sahaf. Jak przekazał 15 listopada, władze Iraku "doliczyły się 571 obywateli irackich", którzy utknęli na granicy polsko-białoruskiej i zadeklarowali chęć powrotu do kraju. 

Według informacji przekazanych przez białoruskiego opozycjonistę Franaka Wiaczorkę, na lotnisko w Mińsku przybyło 430 migrantów. Cudzoziemcy mieli zostać przetransportowani przez służby Łukaszenki.

"Służby bezpieczeństwa reżimu przywiozły 430 migrantów na lotnisko w Mińsku. Mają być repatriowani do Iraku. Samolot ma ich dziś zabrać do domu. Tysiące wciąż są zakładnikami reżimu. Nie wszyscy chcą wracać"

- przekazał 

Pod koniec zeszłego tygodnia rząd Iraku przekazał, że proponuje dobrowolną repatriację Irakijczykom na granicy Polski z Białorusią i jest gotów zorganizować więcej niż jeden lot dla swoich obywateli, którzy będą chcieli wrócić do kraju.

Irak już wcześniej wysłał na granicę polsko-białoruską swoich dyplomatów z placówek w Moskwie i Warszawie oraz zamknął konsulaty białoruskie w Irbilu i Bagdadzie, gdzie wydawano Irakijczykom wizy turystyczne.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl, twitter