Według agencji, która powołuje się na cztery źródła, obie strony zamierzają wkrótce podpisać porozumienie, choć z treści depeszy nie wynika jasno, kiedy miałoby to nastąpić. Trump miał jednak powiedzieć swoim doradcom, że zamierza ogłosić porozumienie podczas wtorkowego orędzia przed połączonymi izbami Kongresu.
Pytany o sprawę w poniedziałek, Trump zapowiedział, że będzie miał na ten temat coś do powiedzenia podczas wtorkowego orędzia, mówiąc przy tym, że jest to umowa korzystna dla USA. Z kolei już we wtorek wiceprezydent J.D. Vance w Senacie podtrzymał, że Trump wciąż jest zainteresowany porozumieniem.
"Po pierwsze, naród amerykański musi otrzymać jakąś rekompensatę za niewiarygodną inwestycję finansową, którą poczyniliśmy w tym kraju. Dużo pomocy, którą wysłali Europejczycy, nadeszło w formie pieniędzy, które są im spłacane. Cóż, to naprawdę śmieszne i szczerze mówiąc, to obraza dla narodu amerykańskiego, że Europejczycy otrzymują lepszą ofertę niż naród amerykański"
- powiedział wiceprezydent.
Gotowość do podpisania umowy w wybranych przez USA okolicznościach deklarował też ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski we wpisie na platformie X.