Na wschodzie Boliwii doszło we wtorek do wypadku, gdy autobus jadący z miasta Cochabamba do Santa Cruz spadł w 70-metrową przepaść - poinformował szef policji drogowej Helsner Valdez. Zginęło co najmniej 20 osób, a 13 zostało rannych.
Policja wszczęła śledztwo, aby ustalić przyczyny wypadku, w którym zginęło najwięcej ludzi od początku roku. W pojeździe było łącznie 45 osób.
Wypadki autobusów, będących w Boliwii głównym środkiem transportu na długich trasach, są częste, zwłaszcza w górskich regionach kraju. We wrześniu ubiegłego roku 19 osób poniosło śmierć, gdy autobus spadł w przepaść. W kwietniu 2019 roku w podobnych okolicznościach zginęło 25 osób.