"Financial Times" napisał, że zapowiedzi Donalda Trumpa na temat ewentualnej próby przywrócenia stosunków USA z Rosją i odcięciu wsparcia dla Ukrainy przestraszyły kraje europejskie. Teraz Unia Europejska poszukuje sposobów na zwiększenie współpracy z Turcją i innymi sąsiadami spoza Wspólnoty, by zwiększyć swoje zdolności obronne.
Gazeta przypomniała, że szef MSZ Turcji Hakan Fidan wziął udział przed tygodniem w spotkaniu liderów europejskich w Londynie na temat bezpieczeństwa i wsparcia dla Ukrainy. Turcja posiada drugą co do wielkości armię w NATO, która liczy ponad 800 tys. żołnierzy, w tym rezerwistów.
Istotne stosunki z Ankarą
Wcześniej w lutym podczas prywatnego lunchu z europejskimi liderami Rutte zwrócił uwagę na znaczenie zwiększonej współpracy z Turcją i wezwał obecnych do podjęcia działań w tym kierunku - podał "FT", powołując się na trzech rozmówców, znających szczegóły tej rozmowy.
Rzecznik Ruttego, który jako premier Holandii niejednokrotnie spierał się z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, odmówił komentarza.
- Wszystko się zmienia. W pewnej chwili trzeba zdecydować, kogo się chce w swojej drużynie, bez względu na różne problemy, które się pojawiają - powiedział jeden z przedstawicieli wysokiej rangi władz UE, komentując stosunki z Ankarą. Wyraził przekonanie, że Turcja "musi też wyjaśnić swoją wieloznaczność względem Rosji".
Relacje Turcji z Ukrainą i Rosją
Turcja stara się utrzymywać poprawne stosunki zarówno z Ukrainą, jak i z Rosją. Relacje między Turcją, która jest krajem kandydującym do UE, i Wspólnotą od dawna pozostają napięte. Głównymi wyzwaniami dla poprawy stosunków jest kwestia praw i wolności w Turcji oraz nierozwiązany problem podzielonego Cypru. UE i Turcja często nie zgadzają się też w kwestii tureckiej polityki zagranicznej.
"Financial Times" zaznaczył, że kraje europejskie spierają się, czy sektor zbrojeniowy kraju trzeciego powinien korzystać na unijnych inicjatywach mających na celu zwiększenie wydatków na zbrojenia.
- Określamy obecnie najlepszy sposób postępowania - powiedział w ubiegłym tygodniu "FT" minister Fidan, pytany o potencjalny wpływ decyzji prezydenta Trumpa na europejskie warunki bezpieczeństwa. - Jeśli to poskutkuje nową europejską strukturą bezpieczeństwa, jesteśmy gotowi do współpracy - dodał.