10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Afera podatkowa na miliardy euro, a kanclerz... "nie pamięta", o czym rozmawiał z bankierami

Hamburska skarbówka żądała od banku Warburg zwrotu 47 mln euro. W między czasie, udziałowcy banku spotkali się z burmistrzem miasta, wtedy Olafem Scholzem. Po rozmowach urząd skarbowy chciał przedawnienia, ale obecny kanclerz Niemiec, nie może sobie przypomnieć, o czym z bankierami rozmawiał. Sprawę bada komisja śledcza. W wyniku afery rząd RFN stracił wówczas miliardy euro.

Olaf  Scholz
Olaf Scholz
fot. Aleksiej Witwicki | GAZETA POLSKA

Olaf Scholz burmistrzem Hamburga był do 2018 roku. Podczas jego kadencji, miał miejsce słynny skandal podatkowy o transakcje cum-ex. W operacjach chodziło o taki obrót akcjami w dniu wypłaty dywidendy, żeby uzyskać wielokrotny zwrot podatku, który tak naprawdę nie został zapłacony.

Bank Warburg miał oddać hamburskiej skarbówce 47 mln euro, jednak po spotkaniu ówczesnego burmistrza Hamburga, Olafa Scholza z udziałowcami - Christianem Oleariusem i Maxem Warburgiem, urząd skarbowy uznał, że żądanie zwrotu za przedawnione. Kolejne 43 mln euro bank zwrócił rok później, krótko przed przedawnieniem sprawy, na polecenie niemieckiego ministra finansów.

Możliwy wpływ Scholza na miejscowy urząd skarbowy bada komisja śledcza Rady Miejskiej Hamburga. Dziś - obecny kanclerz Niemiec - ponownie stwierdził, że nie pamięta szczegółów rozmów z bankierami, podczas spotkań, do których doszło trzykrotnie w latach 2016-2017.

"Nie miałem żadnego wpływy na postępowanie podatkowe banku Warburg"

- zapewnia Scholz. Jako słowa otuchy dodał, że zawsze był świadom tego, że oszustwa podatkowe nie są "drobnym przewinieniem".

Opozycja w pamięciowe luki nie wierzy

Pierwsze przesłuchanie kanclerza RFN w tej sprawie odbyło się w kwietniu ubiegłego roku. Wtedy szef niemieckiego rządu potwierdził, że spotkania miały miejsce, jednak, tak jak dziś, nie był w stanie przypomnieć sobie szczegółów rozmów. 

"Niestety, muszę powiedzieć wyraźnie: nie wierzę  w ani jedno słowo kanclerza"

- powiedział dziennikowi "Handelsblatt" szef CDU Friedrich Merz. Z kolei w ocenie szefa klubu poselskiego partii Lewica, Dietmara Barscha, luki w pamięci kanclerza, są wątpliwe.

 

 



Źródło: dw.com, niezalezna.pl

#Olaf Scholz #afera podatkowa #cum ex

Mateusz Święcicki