A na wschodzie bez zmian. Naród pyta - Putin odpowiada... i straszy wojną nuklearną
Dzisiaj odbywa się w Moskwie coroczna konferencja prasowa Władimira Putina. "Ojciec narodu" odpowiada na pytania zatroskanych obywateli, przedstawiając polityczne priorytety Kremla. Propagandowa ustawka ma na celu podniesienie morale Rosjan, ale także prężenie muskułów na arenie międzynarodowej. - Nie należy nie doceniać zagrożenia wojną nuklearną - mówił dziś rosyjski prezydent, nawiązując do wycofania się USA z układu rozbrojeniowego INF.
Władimir Putin, pytany o wymianę przetrzymywanych w Rosji obywateli Ukrainy, oświadczył, że "te kwestie będzie można rozwiązywać po zakończeniu sprawy karnej". Marynarze są oskarżeni o nielegalne przekroczenie granicy państwowej Rosji. [plecam:https://niezalezna.pl/247594-co-sie-dzieje-z-ukrainskimi-marynarzami-rosjanie-podyktowali-im-zeznania-grozi-im-niewola]
Podczas rosyjskiej agresji w Cieśninie Kerczeńskiej aresztowano 24 ukraińskich marynarzy. Wszystkim grozi wiele lat więzienia. Kreml oskarża ich bowiem o nielegalne przekroczenie granicy, a wśród zarzutów pojawia się m.in. „działanie w zmowie, czy grupie zorganizowanej” oraz „działanie z użyciem przemocy czy groźbą jej użycia”.
Prezydent Rosji powiedział także, że nie należy nie doceniać zagrożenia wojną nuklearną. Dodał, że trudno przewidzieć konsekwencje wycofania się USA z układu rozbrojeniowego INF. [polecam:https://niezalezna.pl/242131-rosja-narusza-uklad-rozbrojeniowy
Wcześniej Szef sztabu Generalnego Rosji, generał Walerij Gierasimow odgrażał się, że w razie wycofania się USA z układu rozbrojeniowego INF te kraje, które rozmieszczą na swoim terytorium amerykańskie systemy rakietowe staną się dla Rosji obiektami do rażenia.
Putin zauważył, że na razie Rosja nie widzi oznak wycofywania się USA z Syrii i zauważył, że o wycofaniu się sił amerykańskich z Afganistanu mówi się systematycznie, choć są one w tym kraju od kilkunastu lat.
Oświadczył, że zgadza się z Trumpem, jeśli chodzi o zwycięstwo nad Państwem Islamskim (IS) w Syrii, ale ostrzegł, że Rosja dostrzega wielkie niebezpieczeństwo przenikania grup terrorystycznych z Syrii do innych regionów.
Putin dodał, że Moskwa jest zainteresowana przywróceniem pełnych stosunków z Londynem. Wskazał, że duże brytyjskie firmy nadal działają w Rosji.
Według Putina brytyjska premier Theresa May ma niewielki wybór, jeśli chodzi o kwestię Brexitu i musi uszanować wolę narodu.
Prezydent Rosji podkreślił, że Talibowie muszą być brani pod uwagę podczas rozmów pokojowych w Afganistanie ze względu na terytorium, jakie kontrolują. Dodał, że Rosja musi wzmocnić swoją bazę wojskową w sąsiednim Tadżykistanie z powodu sytuacji w Afganistanie.
Źródło: niezalezna.pl, pap
