Decyzja o przedłużeniu obowiązywania przepisów o stanie wyjątkowym, ogłoszona w komunikacie Pałacu Elizejskiego, została podjęta w następstwie poniedziałkowego zamachu terrorystycznego w Manchesterze na północy Wielkiej Brytanii. W ataku tym śmierć poniosły 22 osoby, w tym dwoje Polaków, a 119 osób zostało rannych. Ok. 20 jest w stanie krytycznym.
Decyzja prezydenta Francji wymaga jeszcze aprobaty parlamentu.
Macron zdecydował się na ten krok po dzisiejszym posiedzeniu dotyczącym kwestii bezpieczeństwa, podczas którego najwyżsi rangą urzędnicy "badali implikacje tego nowego ataku terrorystycznego na podjęte środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa naszym rodakom" - głosi komunikat, na który powołuje się agencja AP.
Prezydent Macron zwrócił się również do rządu, aby przygotowano projekt ustawy w celu stałego wzmocnienia środków bezpieczeństwa, kiedy stan wyjątkowy przestanie obowiązywać.
Reklama