"Kiedy będzie można powiedzieć, że ograniczenia, jakie pojawiły się pewien czas temu zostaną zniesione? Możemy o tym powiedzieć dzisiaj" - oświadczył Putin na wspólnej konferencji prasowej z Erdoganem. Wyjaśnił, że obaj porozumieli się w sprawie "kompleksowego rozwiązania wszystkich tych problemów" i ocenił, że "wszelkie ograniczenia niszczą gospodarkę".
Niemniej jednak, jak wyjaśnił rosyjski prezydent, na razie pozostanie w mocy embargo na import pomidorów z Turcji. Putin uzasadnił to koniecznością uwzględnienia interesów producentów w Rosji. Tłumaczył, że kiedy wprowadzone zostały sankcje na tureckie warzywa, producenci ci zaciągnęli kredyty i zauważył, że w tym przypadku cykl produkcji jest "dość długi". "Jeśli chodzi o ten rodzaj towarów, to ograniczenia na razie pozostaną" - podsumował. "Nie planujemy na zawsze zamknąć naszego rynku na wszelki import, w tym na pomidory, wraz z upływem cyklu produkcyjnego ta część rynku będzie zliberalizowana" - zapewnił.
Erdogan podkreślił, że oprócz tego jednego punktu strony porozumiały się dziś "we wszystkich kwestiach". Zauważył, że sytuacja, o której mówił Putin jest tymczasowa, a więc być może wchodziłoby w grę znalezienie dogodniejszych, "tymczasowych wariantów".
Reklama