Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Białoruś. Protesty opozycji

Na Białorusi odbyło się dziś kilka akcji opozycyjnych w związku ze Świętem Pracy.

Widok Mińska; By Vadim Sazanovich - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=43316337
Widok Mińska; By Vadim Sazanovich - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=43316337
Na Białorusi odbyło się dziś kilka akcji opozycyjnych w związku ze Świętem Pracy. W Mińsku przeprowadzono nieuzgodniony z władzami mityng i marsz, w czasie którego wzywano do zapewnienia ludziom zatrudnienia i uwolnienia więźniów politycznych. W mińskim proteście wzięło udział - jak oceniają niezależne media - od 200 do 500 osób. Z opozycyjnych polityków obecni byli m.in. Uładzimir Nieklajeu i lider Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji (BChD) Pawał Siewiaryniec.

Jeden z inicjatorów akcji, Mikoła Statkiewicz, został zatrzymany najprawdopodobniej w piątek i przebywa w areszcie. Zamiast niego przemawiała jego żona Maryna Adamowicz. Opozycjoniści wznosili między innymi hasła wzywające rząd do zapewnienia ludziom pracy. Po około godzinnym mityngu na Placu Październikowym w centrum miasta, jego uczestnicy przeszli w pochodzie główną ulicą Mińska, Prospektem Niepodległości. Milicja była przez cały czas obecna i wzywała uczestników do rozejścia się, ale nie doszło do zatrzymań.

Odwołania dekretu nr 3 o tzw. pasożytnictwie domagali się z kolei uczestnicy, uzgodnionego z władzami miasta mityngu w Homlu. W niezbyt licznym zgromadzeniu byli obecni m.in. Wital Rymaszeuski i Wolha Kawalkowa z władz BChD.

Niezależne media poinformowały o „prewencyjnych” zatrzymaniach kilku lokalnych aktywistów przed rozpoczęciem akcji. Z kolei telewizja Biełsat donosiła o zatrzymaniu – już po zakończeniu mityngu – współpracującej z kanałem dziennikarki Maryny Drabyszeuskiej.

O zatrzymaniach kilku aktywistów w Baranowiczach i w Pińsku poinformowały lokalne media niezależne.

Opozycja w Mohylewie - wobec braku zgody władz - planowała przeprowadzenie nielegalnego protestu. Jednak ostatecznie - jak poinformowało Radio Swaboda - nie doszło do tego. Według mediów jeden z organizatorów akcji nie mógł wyjść z domu, ponieważ przed budynkiem stał milicyjny samochód. Z innym działaczem, który miał prowadzić akcję, nie ma - według Radia Swaboda - kontaktu.

W Mohylewie odbył się natomiast 1,5-tysięczny mityng pierwszomajowy zorganizowany przez władze. Szereg oficjalnych imprez z okazji Święta Pracy odbyło się także w Mińsku i innych miastach Białorusi.

 



Źródło: PAP

#demonstracje opozycji #Białoruś

pb