"Chodź szogunie" - to już dwa lata. WIDEO
Tą wpadką Bronisław Komorowski przebił cały swój „dorobek”. I mimo, że od jego wizyty w japońskim parlamencie minęło już dwa lata, internauci cały czas mają ubaw.

Będąc w japońskim parlamencie w towarzystwie szefa BBN Stanisława Kozieja, nie tylko wołał do niego przy wszystkich "szogunie", ale zszokował Japończyków swoim brakiem kultury. Prezydent w pewnym momencie jak nigdy nic stanął w butach na fotelu marszałka parlamentu. Reakcja gospodarzy w niczym nie przeszkadzała Komorowskiemu.
W internecie furorę robi filmik przypominający te wydarzenia.
Komentarze internautów mówią same za siebie.