Tunezyjskie Siły Zbrojne otrzymały od Stanów Zjednoczonych w ubiegłym tygodniu sześć z dwudziestu czterech lekkich śmigłowców Bell OH-58D Kiowa Warrior, które mają służyć do walki z zagrożeniem terrorystycznym.
Na uroczystym przekazaniu helikopterów, które miało miejsce w bazie wojskowej Kabis na południu kraju, pojawił się sam premier Jusuf asz-Szahid. Szef rządu zaznaczył, że śmigłowce zwiększą możliwości rozpoznawcze sił zbrojnych oraz potencjał uderzeniowy w walce z terrorystami. - Łącznie do końca marca do Tunezyjskich Sił Zbrojnych trafić mają 24 śmigłowce Bell OH-58D Kiowa Warrior. Jest to realizacja umowy wartej 100.8 miliona dolarów pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Tunezją z maja ubiegłego roku. Oprócz dostawy maszyn Stany Zjednoczone zobowiązały się zapewnić wsparcie systemowe oraz szkolenie. OH-58 Kiowa może służyć zarówno do prowadzenia misji rozpoznawczych, jak i wsparcia piechoty, walkach w terenach miejskich, ochronie konwojów. Śmigłowiec można uzbroić w niekierowane pociski rakietowe Hydra 70, rakiety powietrze-powietrze AIM-92 Stinger i kierowane pociski ziemia-powietrze AGM-114 Hellfire. Ponadto ma na stałe zamontowany karabin maszynowy kal. 12.7 mm. Helikopter charakteryzuje się dużą manewrowością, a dzięki dodatkowemu osprzętowi może wykonywać misje również w nocy. Kontrakt ten zwiększy możliwości Tunezji dotyczące zabezpieczenia własnych granic i będzie nieocenionym wsparciem w misjach anty-terrorystycznych przeciw tzw. Państwu Islamskiemu, Ansar asz-Szarii oraz Al-Ka’idzie Islamskiego Maghrebu.
Źródło: niezalezna.pl
#USA
#śmigłowce
#Tunezja
PKR