Władze Izraela poinformowały, że ambasadora tego kraju w Kijowie wezwano do ukraińskiego MSZ po odwołaniu przez Izrael wizyty premiera Ukrainy Wołodymyra Hrojsmana. Wizytę odwołano po poparciu przez Ukrainę rezolucji RB ONZ w sprawie osiedli.
Podczas piątkowego głosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, kiedy USA wstrzymały się od głosu, 14 pozostałych członków RB przyjęło
rezolucję żądającą od Izraela wstrzymania budowy osiedli żydowskich na okupowanych terytoriach palestyńskich. W dokumencie podkreślono, że osiedla te są "pozbawione mocy prawnej i stanowią rażące pogwałcenie prawa międzynarodowego".
Strona izraelska zareagowała zdecydowanie na przyjęcie rezolucji. W niedzielę do MSZ Izraela wezwano ambasadorów państw członkowskich RB ONZ, w tym USA, by zaprotestować przeciwko przyjętemu dokumentowi, a premier Benjamin Netanjahu uznał rezolucję za stronniczą.
Odwołano też wizytę premiera Ukrainy Hrojsmana, który miał przebywać w Izraelu w dniach 27-28 grudnia.
Według źródła w ukraińskim MSZ ambasador Izraela w Kijowie Eli Belocerkowski
"został wezwany w celu wyjaśnienia odwołania wizyty" - pisze agencja Interfax-Ukraina. Według rozmówcy agencji na spotkaniu zaapelowano do izraelskiego dyplomaty o
"zaprzestanie podsycania antyukraińskiej histerii".
Źródło: niezalezna.pl,PAP
#ONZ #Ukraina #Izrael
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg