31-latek mieszkał w domu dla uchodźców. Według organów ścigania napadł na dwie chińskie studentki niedaleko uniwersytetu w Bochum.
Iracki azylant przybył do Niemiec w 2015 r. Zamieszkał niedaleko miejsca przestępstw wraz z żoną i dwójką dzieci.
Do ataków doszło w 2015 r. Najpierw w sierpniu 21-letnia studentka z Chin zgłosiła, że napastnik poważnie ją zranił i próbował zgwałcić. Potem, w listopadzie, inna studentka - także z Chin - przekazała policji, że została napadnięta i zgwałcona.
Prokuratorzy oskarżyli mężczyznę o gwałt i próbę morderstwa.
Reklama