Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Krym po aneksji przypomina wyspę

Od anektowania półwyspu krymskiego przez Rosjan minęło ponad dwa i pół roku. Krym bardziej przypomina wyspę – pisze Wojciech Górecki z Ośrodka Studiów Wschodnich im.

mg

Od anektowania półwyspu krymskiego przez Rosjan minęło ponad dwa i pół roku. Krym bardziej przypomina wyspę – pisze Wojciech Górecki z Ośrodka Studiów Wschodnich im. Marka Karpia.
 
Dostęp do stałego lądu jest utrudniony. Wpływa to negatywnie na poziom życia i warunki panujące na Krymie.
 
Jak zaznacza ekspert, mimo powstałych po aneksji problemów, m.in. transportowych, czy społecznych, większość mieszkańców pozostała ja półwyspie.
Ze względu na ostrą retorykę Rosjan i prowadzoną przez nich politykę mieszkańcy Krymu winą za zaistniałą sytuację są skłonni obarczyć Zachód, czy ukraińską dywersję.

Jeśli sytuacja ta nie ulegnie zmianie, w perspektywie jednego pokolenia półwysep może całkowicie zintegrować się z Rosją, czemu sprzyjać będą powstające nad Cieśniną Kerczeńską mosty oraz rozszerzająca się wspólna przestrzeń medialna i kulturalna

Reklama
– czytamy na osw.waw.pl.

mg

Reklama