Szefowa polskiego rządu wraz z ministrami przybyła w poniedziałek do Londynu. Garstka „obrońców demokracji” postanowiła w związku z tym zaprotestować. Kontrdemonstracją odpowiedzieli im młodzi przedstawiciele Polonii.
Premier Beata Szydło przybyła do Wielkiej Brytanii na
pierwsze polsko-brytyjskie konsultacje międzyrządowe. Szefowa brytyjskiego rządu Theresa May przywitała polską premier na lotnisku. –
Otwieramy nowy rozdział we współpracy z Wielką Brytanią – mówiła jeszcze przed wylotem do Londynu premier Beata Szydło. Zdaniem szefowej rządu, dzisiejsza wizyta jest początkiem pogłębionych polsko-brytyjskich relacji.
W związku z wizytą polskiej premier, uaktywniła się też garstka kodziarzy z Wysp, którzy przyszli na Downing Street, żeby protestować pod hasłem „One Milion”. Naprzeciwko nich stanęła grupa reprezentująca najmłodsze pokolenie Polonii.
Pół roku temu było ich kilkadziesiąt osób, a zebrali się pod hasłem pół miliona, dzisiaj jest ich zaledwie kilkoro, a w haśle podwojono liczbę do miliona, nic to jednak nie zmieni
– komentował antyrządową pikietę w rozmowie z reporterką portalu niezalezna.pl Tomasz Muskus z londyńskiego Komitetu Obrony Polski.
My zabraliśmy się spontanicznie dziś rano, żeby pani premier nie myślała, że wypowiadają się także w naszym imieniu
– wyjaśniał i podkreślał: –
Popieramy dobre zmiany i czekamy na kolejne stanowcze posunięcia rządu, bardzo podoba nam się pomysł zacieśniania stosunków między Wielką Brytanią a Polską i dlatego dzisiaj protestowaliśmy.
fot. Magdalena Piejko
Źródło: niezalezna.pl
#Polonia
#Beata Szydło
#protest
#Wielka Brytania
#Komitet Obrony Polski
#Londyn
MP,plk