Miał to być prezent urodzinowy dla Billa Clintona. Hillary Clinton była wówczas sekretarzem stanu, co zobowiązywało ją do poinformowania o pieniądzach Departament Stanu. Jednak DS nie otrzymał żadnej informacji na temat podarunku od Kataru.
Na swojej stronie internetowej fundacja zaznacza, że bogate kraje arabskie udzielały dotacji również innym organizacjom takim jak WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) i ONZ.
Reklama