Wybudowanie takiego cmentarza to pomysł miejscowego nauczyciela Josefa Erdema.
- Jest takie miejsce na ziemi dla wszystkich i nie powinniśmy być ograniczani w tym, w jaki sposób chcemy żyć czy jak chcemy być pochowani - powiedział Erdem.
Po przedyskutowaniu pomysłu z przedstawicielami lokalnego Kościoła nauczyciel wysłał formalny wniosek. - Zatwierdzili go i to oni będą utrzymywać groby - powiedział pomysłodawca. Na tym jednak czynności Kościoła się kończą.
– mówił Erdem.Ludzie mogą sami decydować, jak ich groby powinny wyglądać, ale cmentarz będzie wolny od wszelkich symboli religijnych i nacjonalistycznych. Cmentarz nie jest tylko dla ateistów. Wierzący też mogą ubiegać, się być na nim pochowanym, tak długo, jak będą szczęśliwi, aby utrzymać element ich tożsamości religijnej poza zasięgiem wzroku
Cmentarz obecnie jest pusty. Na razie kilka mieszkańców wyraziło nim zainteresowanie - czytamy na portalu.
Nie chcę miejsca pochówku z kamieniem, który musi być pod opieką. Nie chcę też pogrzebu kościelnego, bo nie jestem wierzący, więc pasuje mi to świetnie
– powiedział stacji telewizyjnej SVT nauczyciel Gunnar Lindgren.