Zdymisjonowany przez Hannę Gronkiewicz-Waltz wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz ujawnia zaskakujące kulisy działania struktur Platformy Obywatelskiej.
Ponadto były już wiceprezydent Warszawy ujawnia zaskakujące kulisy funkcjonowania partyjnych struktur PO. Według Jacka Wojciechowicza mają one „mało wspólnego z demokracją”.- Grzegorz Schetyna przez długie lata, podobnie jak ja, był postrzegany jak człowiek Donalda Tuska. Dopiero ostatnio doszło do rozstania, rozejścia się tych dwóch polityków – przyznaje były wiceprezydent Warszawy.
- Jeżeli są zjazdy powiatowe i na tych zjazdach trzeba rozdawać ściągi, żeby ludzie wiedzieli jak głosować, jak się zachować, no to przyzna pani, że to mało ma wspólnego z demokracją czy normalnym konkurowaniem w partii. To służyło temu, żeby wynik wyborów był taki jak założyli ci, którzy je organizowali. Prowadzenie takiej polityki skutkuje tym, że ludzie opuszczają PO. Zobaczmy, ile głosów straciliśmy w takich miejscach jak Wilanów czy Ursynów na rzecz konkurencji politycznej, szczególnie Nowoczesnej. W tych miejscach bardzo duże znaczenie miała ocena warszawskiej PO. To jest pewna suma błędów, która powoduje, że wyborców głosują na inną opcję – ujawnia w rozmowie z TOK FM Wojciechowicz.