Francuski rząd potwierdził, że gigantyczne obozowisko dla 10 tys. ludzi, którzy chcą za wszelką cenę dostać się do Wielkiej Brytanii, zniknie z powierzchni ziemi.
Kierowcy ciężarówek przemierzający trasę z Calais do Dover - nazywanego Bramą Anglii - niejednokrotnie alarmowali o problemach z uchodźcami, którzy chcą nielegalnie dotrzeć do UK.
Jeden z nich wpadł na pomysł jak odstraszyć muzułmanów, którzy wkradają się do aut. Porozwieszał na elementach naczepy golonki wieprzowej.
Na nagraniu zamieszczonym w sieci niemieckojęzyczny mężczyzna nie może uwierzyć w to co widzi. Obchodzi dookoła naczepę ciężarówki i stwierdza, że to nie może być prawda.
– słyszymy.Tutaj żaden muzułmanin nie stanie, nie podejdzie do auta. Samochód jest gotowy do wyjazdu, może przejeżdżać przez Eurotunel
Likwidacja „dżungli” to reakcja na apele miejscowej społeczności, mającej dość życia w ciągłym strachu. Mieszkańcy obozu zabijali się bowiem wzajemnie, atakowali przejeżdżające pojazdy i panoszyli się po mieście, zaczepiając Francuzów i turystów.
Co stanie się z imigrantami z Calais w wypadku likwidacji „dżungli”? Prawdopodobnie rozlokowani zostaną w ośrodkach wokół Paryża.
Zobacz wideo:
