Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Takiego napiwku się nie spodziewał...

Kelner Kasey Simmons pocieszył smutną staruszkę. Następnego dnia odwiedziła go córka kobiety.

Autor: gb

Kelner Kasey Simmons pocieszył smutną staruszkę. Następnego dnia odwiedziła go córka kobiety. "Nie widziałam jej tak szczęśliwej" - napisał i zostawiła pół tysiąca dolarów napiwku.

O wzruszającej historii poinformowała stacja CNN.

32-letni Simmos pracuje w restauracji sieci Applebee’s. Gdy "robił zakupy w pobliskim sklepie spożywczym, stojąc w kolejce ,zauważył starszą kobietę, która była bardzo smutna. Kelner porozmawiał z nią i podniósł ją na duchu. Zapłacił nawet kilkanaście dolarów za zakupy staruszki" - podaje radiozet.pl

Następnego dnia klientka restauracji zamówiła wodę z sokiem. To była córka staruszki. Zapłaciła rachunek, zostawiając niecodzienny napiwek - 500 dol. Dołączyła też krótki liścik.

Jej mama była smutna, bo tamtego dnia przypadała trzecia rocznica śmierci jej męża.

„To jeden z najbardziej depresyjnych dni w roku. Ale Ty uczyniłeś ten dzień wspaniałym. Nalegałeś, by zapłacić. Nie widziałam jej tak szczęśliwej”

Reklama

– napisała jej córka w podziękowaniu Simmosowi.

Autor: gb

Źródło: radiozet.pl,niezalezna.pl,CNN
Reklama