Testy są częścią programu, uzgodnionego między resortem obrony narodowej Rosji, a prywatnym rosyjskim konsorcjum lotniczym KB SAT, które zajmuje się produkcją "odwróconych skrzydeł", jak potocznie nazywa się samoloty SR-10.
Jak czytamy na portalu lenta.ru, Kreml chce całkowicie zmienić i unowocześnić swoją flotę treningową w oparciu właśnie o samoloty SR-10, jak również dodatkowe jednostki Jak-130. W planach jest również pozyskanie kilkunastu samolotów Jak-152. Ogółem flota treningowa sił powietrznych FR ma liczyć około 300 samolotów.
Reklama