Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan skrytykował Niemcy. Powiedział, że są one „ostatnim krajem”, który powinien głosować nad „tak zwanym ludobójstwem, dokonanym rzekomo przez Turków” - podała turecka agencja informacyjna Anadolu w Stambule.
-
To przede wszystkim Niemcy powinni wytłumaczyć się ze zbrodni Holokaustu oraz z rzezi dokonanej na ludności Herero w południowo-wschodniej Afryce na początku XX wieku - powiedział turecki prezydent.
Erdogan wypowiedział swoje słowa po tym jak niemiecki Bundestag przyjął rezolucję potępiającą tzw. rzeź Ormian dokonaną w Imperium Osmańskim w latach 1915-17. Zginęło wtedy około 1,5 mln osób. Dokument poprali parlamentarzyści tureckiego pochodzenia.
Niektórzy mówią, że to są Turcy. Ale co to są za Turcy?
- pytał retorycznie prezydent.
Erdogan wyraził też swoje rozczarowanie Angelą Merkel, nie pojmując jak szefowa CDU mogła nie poradzić sobie ze swoją własną partią i nie zmusiła jej do odrzucenia rezolucji.
Tureckie media przytoczyły słowa prezydent, który ostrzegł, że Niemcy mogą stracić „ważnego przyjaciela” i dodał, iż nie należy wykluczyć nałożenia sankcji na Niemcy.
Źródło: dw.de
#rzeź Ormian #Recep Tayyip Erdogan #Niemcy #Turcja
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pb