Premier Turcji Binali Yildirim poinformował dziś, że 75 tysięcy syryjskich uchodźców, którzy przebywali w jego kraju, powróciło już do ojczyzny, na tereny, z których armia turecka wyparła Państwo Islamskie (IS).
Yilidrim podając wielkość terenu (2 tysiące kilometrów kwadratowych), który "oczyściła w Syrii armia turecka", wymienił obszary, które były kontrolowane przez Państwo Islamskie oraz przez partyzantkę kurdyjską zwalczającą IS.
Chodziło o przeprowadzoną latem ubiegłego roku pod kryptonimem "Tarcza Eufratu" turecką operację wojskową w północnej Syrii, podczas której dochodziło również do starć z oddziałami kurdyjsko-syryjskiej milicji, którą Ankara uważa za część Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).
We wtorek turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu powiedział, że około stu tysięcy Syryjczyków powróciło z Turcji do tego regionu.
Yildirim wyjaśnił dziś, że z trzech milionów syryjskich uchodźców, którzy schronili się na terenie jego kraju, 967 000 to dzieci i młodzież w wieku szkolnym; z tego 612 000 uczy się w tureckich szkołach publicznych lub ośrodkach szkolnych zorganizowanych na terenie obozów uchodźców.
W obecnym roku szkolnym 65 proc. dzieci i młodzieży syryjskiej przebywającej w naszym kraju uczęszcza do szkół; to o 30 proc. więcej niż w 2016 r.
- powiedział turecki minister.