Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS!
Zamów już TERAZ!
Rosjanie wykluczają możliwość negocjacji kształtu raportu Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.
Donald Tusk poinformował w czwartek, że strona polska planuje powołać się na zapisy Konwencji Chicagowskiej, które umożliwiają zwrócenie się o międzynarodowe konsultacje w sprawie raportu. Jest przekonany, że rozmowy z Rosją "przyniosą skutek". Jednak Siergiej Ławrow, szef rosyjskiego resortu spraw zagranicznych, twierdzi, że śledztwo zostało przeprowadzone zgodnie "z międzynarodowymi normami prawnymi na wniosek rządu Rosji i rządu Polski".
Zdaniem mec. Rafała Rogulskiego, pełnomocnika części rodzin ofiar, niewielkie są szanse porozumienia z Rosją. – Więcej szans widzę w arbitrażu międzynarodowym – podkreśla mecenas. Według Ireneusza Kamińskiego z Instytutu Nauk Prawnych PAN członkowie rodzin powinni wystąpić do prowadzącej rosyjskie śledztwo prokuratury o przyznanie statusu pokrzywdzonych. Mogliby wtedy składać wnioski dowodowe. Mieliby też prawo zaskarżyć wyniki rosyjskiego śledztwa do tamtejszego sądu, a następnie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Źródło:
Donald Tusk poinformował w czwartek, że strona polska planuje powołać się na zapisy Konwencji Chicagowskiej, które umożliwiają zwrócenie się o międzynarodowe konsultacje w sprawie raportu. Jest przekonany, że rozmowy z Rosją "przyniosą skutek". Jednak Siergiej Ławrow, szef rosyjskiego resortu spraw zagranicznych, twierdzi, że śledztwo zostało przeprowadzone zgodnie "z międzynarodowymi normami prawnymi na wniosek rządu Rosji i rządu Polski".
Zdaniem mec. Rafała Rogulskiego, pełnomocnika części rodzin ofiar, niewielkie są szanse porozumienia z Rosją. – Więcej szans widzę w arbitrażu międzynarodowym – podkreśla mecenas. Według Ireneusza Kamińskiego z Instytutu Nauk Prawnych PAN członkowie rodzin powinni wystąpić do prowadzącej rosyjskie śledztwo prokuratury o przyznanie statusu pokrzywdzonych. Mogliby wtedy składać wnioski dowodowe. Mieliby też prawo zaskarżyć wyniki rosyjskiego śledztwa do tamtejszego sądu, a następnie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Źródło:
Zobacz więcej
Niezależna TOP
