Według opublikowanego przez władze prowincji Grenada komunikatu najsilniejsze wstrząsy miały magnitudę 4,5.
Z informacji radia Cadena Ser wynika, że choć z powodu nocnych wstrząsów podziemnych nie ucierpiała żadna osoba, to jednak rząd wspólnoty autonomicznej Andaluzji uruchomił plan ratunkowy na wypadek stwierdzenia ofiar bądź strat materialnych.
Najliczniejsze wstrząsy zanotowano w nocy z wtorku na środę w gminie Santa Fe, gdzie dotychczas potwierdzono niewielkie zniszczenia w kilku budynkach mieszkalnych.
Wstrząsy odczuwalne były też w kilku innych prowincjach Andaluzji, a także w położonym na południowym wschodzie regionie Murcji.
Hiszpański Instytut Geograficzny oszacował, że od grudnia 2020 roku w prowincji Grenada wystąpiło już ponad 200 podziemnych wstrząsów. Przypomniał, że największe trzęsienie ziemi wystąpiło w tym regionie w 1884 roku, kiedy zginęło blisko 900 osób.