Amerykański Departament Stanu zatwierdził ewentualną sprzedaż Rumunii pocisków rakietowych obrony powietrznej typu Patriot. Wartość transakcji ma wynosić ok. 3,9 mld dolarów. Prezydent Rumunii Klaus Iohannis oświadczył w sobotę, że celem zakupów wojskowych, których dokonuje jego kraj, nie jest spowodowanie wzrostu napięcia w stosunkach z Rosją, ale wzmocnienie obronności państwa.
Prezydent Iohannis zapytany w sobotę, czy zakup ten nie stworzy napięć w stosunkach z Rosją, odpowiedział: "Po pierwsze musimy zastanowić się, czemu te zakupy służą". "Nie przygotowujemy się do zaatakowania kogokolwiek - zapewnił. - Chcemy tylko, by nasza armia korzystała z nowoczesnego, skutecznego sprzętu. (Zakupy) mają służyć naszej obronie, zagwarantowaniu Rumunom bezpieczeństwa" - powiedział.
Należąca od 2004 r. do NATO Rumunia zobowiązała się, że w tym roku przeznaczy 2 proc. PKB na obronność. Ostateczną decyzję władz w Bukareszcie w sprawie zakupu rakiet Patriot od amerykańskiej firmy Raytheon musi jeszcze oficjalnie ogłosić rumuńskie MSZ.
Aneksja Krymu przez Rosję w 2014 roku wzbudziła obawy wielu sojuszników NATO z regionu Europy Środkowo-Wschodniej, m.in. Polski i państw bałtyckich.
Źródło: Centrum Prasowe PAP
#zbrojenia #USA #Rumunia #rakiety #Patriot
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
iggys