Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Życiowy sukces Kamila Wiśniewskiego w Rajdzie Dakar: „Jest podium!”

Jadący quadem Kamil Wiśniewski odniósł życiowy sukces, zajmując trzecie miejsce w zakończonym w piątek w Dżuddzie Rajdzie Dakar. Na mecie nie krył radości i przyznał, że nie czuje się zmęczony. „Dla mnie Dakar mógłby trwać jeszcze z tydzień” – podkreślił.

Kamil Wiśniewski zajął trzecie miejsce w Rajdzie Dakar
Kamil Wiśniewski zajął trzecie miejsce w Rajdzie Dakar
fot. twitter.com/TeamORLEN

Kamil Wiśniewski przed ostatnim etapem Rajdu Dakar teoretycznie miał szanse jeszcze nawet na drugie miejsce, ale mówił, że nie będzie nadmiernie ryzykował, bo dla niego celem jest podium.

Zrobiłem to, co miałem zrobić. W szóstym Dakarze jest podium! Ostatni etap jechałem zachowawczo, kontrolując quada. Miałem jakiś problem z lewym amortyzatorem po wpadnięciu w dziurę, ale dzisiaj to już bym go doniósł na plecach do mety. Dowiózł mnie, jestem z niego bardzo dumny. I oczywiście z mojego zespołu, który pracował na to cały rok. Są też dobre strony tego trzeciego miejsca. Gdybym był drugi, to za rok musiałbym być pierwszy, a tak stopniuję sobie przyjemności

– żartował.

Wiśniewski przyznał, że tegoroczny Dakar go nie zmęczył. Co więcej, chętnie pojeździłby dłużej.

Dwa trudne odcinki, reszta ok. Normalne, długie, szybkie. Dakar jak Dakar, był ciężki, ale nie na tyle, by mnie zmęczyć. Jeszcze z tydzień bym pojechał i byśmy zobaczyli, kto tak naprawdę jest prawdziwym dakarowcem. Ja już chyba nie jestem maratończykiem, tylko ultramaratończykiem. Kiedy przygotowania do następnego? Od poniedziałku

– zapewnił zawodnik Orlen Teamu.

Wygrali etapy Rajdu Dakar, ale zabrakło ich na podium

Niecodzienny przebieg miała rywalizacja w klasie lekkich pojazdów UTV. Polskie załogi wygrały zdecydowaną większość etapów, ale żadnej nie udało się stanąć na końcowym podium. Przed ostatnim etapem trzecie miejsce zajmowali Marek Goczał z Łukaszem Łaskawcem, jednak w piątek popełnili błędy nawigacyjne i spadli na czwarte miejsce.

To jest Dakar. Odrabialiśmy cały rajd straty z pierwszego etapu i już byliśmy na trzecim miejscu, ale dzisiaj popełniliśmy dwa błędy nawigacyjne i niestety przegraliśmy to podium. Biorąc jednak pod uwagę, gdzie byliśmy po pierwszym etapie, a gdzie jesteśmy teraz, to i tak jest mega sukces. Jesteśmy na mecie, jesteśmy cali, wygraliśmy tyle odcinków. Mimo wszystko mam ogromną satysfakcję i jestem szczęśliwy

– powiedział Marek Goczał, który tuż po zakończeniu odcinka specjalnego utonął w objęciach żony i syna.

Jak dodał, z ubiegłorocznego występu ekipa Cobant-Energylandii wyciągnęła wiele wniosków, co zaprocentowało dobrą jazdą w tym roku.

Jakub Przygoński obronił szóste miejsce

Jadący Mini Jakub Przygoński miał na ostatnim etapie problemy techniczne, ale zdołał obronić szóste miejsce. Przyznał, że decyzja o wyborze tylnonapędowego auta nie była trafiona.

Dzisiaj na 30 kilometrów przed metą mieliśmy awarię chyba turbosprężarki, bo samochód nie miał mocy i jechaliśmy 90 kilometrów na godzinę. Liczyliśmy sekundy do Wasiliewa, który nas gonił, ale na szczęście się obroniliśmy. Trasa tego Dakaru była bardzo szybka. Nasz samochód się w nią nie wstrzelił, było dużo wydm i piachu, gdzie Mini z tylnym napędem traciło. Uważam, że na potencjał tego auta to zrobiliśmy maksymalny wynik. Na pewno jesteśmy pierwsi wśród samochodów z napędem na tylne koła. Ale marzenia o podium musimy odłożyć do przyszłego roku

– zaznaczył kierowca Orlen Teamu.

Przygońskiego ucieszył koniec rywalizacji w Arabii Saudyjskiej.

Jestem bardzo zmęczony. Dwa tygodnie dzień w dzień ścigamy się po kilkaset kilometrów. To wykańczające. Zawsze jak się dojeżdża do mety, to o Dakarze chce się zapomnieć. Ale teraz jadę na urlop i jak się znam, to pewnie już wtedy zacznę myśleć o kolejnym.

Bardzo dobrze wypadli polscy motocykliści Adam Giemza i Konrad Dąbrowski, z etapu na etap notując czasy coraz bardziej zbliżone do czołówki. Ostatecznie Giemza w "generalce" zajął 18. miejsce, Dąbrowski był 27.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Rajd Dakar #Kamil Wiśniewski #sporty motoryzacyjne

jm