Bokser Andy Ruiz Jr został pierwszym meksykańskim mistrzem świata wagi ciężkiej. Na ringu w Nowym Jorku wygrał przez techniczny nokaut w siódmej rundzie z dotychczasowym czempionem WBA, IBF, WBO oraz IBO Brytyjczykiem Anthonym Joshuą.
Zwycięstwo Ruiza nad niepokonanym dotąd Josuhą to jedna z największych sensacji ostatnich lat w zawodowym pięściarstwie. Zaledwie miesiąc przed wyznaczonym terminem pojedynku Meksykanin zastąpił pierwotnego rywala Anglika – Amerykanina Jarrela Millera, przyłapanego na stosowaniu dopingu. Eksperci byli przekonani, że broniący tytułu Joshua bez problemu poradzi sobie z Ruizem.
Tego eksperci nie przewidzieli
RECAP:
— BBC Sport (@BBCSport) 2 czerwca 2019
Round 3⃣: Joshua puts Ruiz Jr down
Round 3⃣: Ruiz Jr puts Joshua down
Round 3⃣: Ruiz Jr puts Joshua down
Round 7⃣: Ruiz Jr puts Joshua down
Round 7⃣: Ruiz Jr puts Joshua down
Round 7⃣: Referee STOPS the fight
?: Ruiz Jr wins the IBF, WBA, WBO, IBO world titles pic.twitter.com/nSBDibDpNC
Tymczasem walka w Madison Square Garden miała nieoczekiwany przebieg. W trzeciej rundzie na deski ringu upadł Ruiz, a potem dwukrotnie liczony był Joshua. Kolejny kryzys mistrz świata miał w szóstym starciu. Z kolei w następnym Anglik ponownie znalazł się na macie. Wkrótce po raz kolejny „zapoznał się” z deskami i potyczka została przerwana.
Joshua wcześniej wygrał wszystkie 22 walki, w tym 21 przed czasem. Ruiz z kolei miał 32 wygrane i porażkę poniesioną na punkty pod koniec 2016 roku w pojedynku o pas WBO z Nowozelandczykiem Josephem Parkerem
Viva Mexico - końcówka walki
Andy Ruiz Jr has fulfilled his dream tonight by beating Anthony Joshua to become heavyweight champion of the world. #JoshuaRuiz ?pic.twitter.com/iAtxg8CsBD
— Samantha Moncada (@Samantha16188) 2 czerwca 2019
Czekałem na taką walkę przez całą karierę i jestem gotów zostać pierwszym Meksykaninem z pasem mistrza świata wagi ciężkiej. Mam wiele szacunku i podziwu dla Anthony'ego, lecz kiedy już będę w ringu nie będzie szacunku i podziwu tylko piekielnie ciężka walka dla niego
– zapowiadał przed konfrontacją Ruiz.
Jego niespodziewany triumf szeroko jest komentowany przez środowisko pięściarskie. „Joshua nie był prawdziwym mistrzem, cała jego kariera to kłamstwa i prezenty, takie są fakty” – stwierdził czempion WBC Amerykanin Deontay Wilder (41-0-1, 40 KO).