Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Vuelta: Gilbert wygrał, Roglic liderem, Majka siódmy

Belg Philippe Gilbert z ekipy Deceuninck-Quick Step wygrał w Bilbao, po samotnym finiszu, 12. etap wyścigu kolarskiego Vuelta a Espana. Czerwoną koszulkę lidera zachował Słoweniec Primoz Roglic (Jumbo-Visma). Rafał Majka nadal jest siódmy w klasyfikacji generalnej.

Iggy [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)]

Gilbert wyprzedził o trzy sekundy pierwszych z kilkunastu towarzyszy ucieczki - Hiszpanów Alexa Aranburu (Caja Rural) i Fernando Barcelo (Euskadi-Murias).

Peleton, z Roglicem i innymi kolarzami walczącymi o zwycięstwo we Vuelcie, dojechał do Bilbao ze stratą ponad trzech minut do zwycięzcy. Czołówka klasyfikacji generalnej się nie zmieniła. Najlepszy z Polaków, Rafał Majka (Bora-Hansgrohe), nadal zajmuje siódme miejsce ze stratą blisko sześciu minut do Roglica.

Podsumowanie etapu

37-letni Gilbert, najbardziej utytułowany spośród 19 uczestników długiej ucieczki, zaatakował dziewięć kilometrów przed metą na ostatnim podjeździe na trasie, Alto de Arraiz. Uzyskał sporą przewagę, którą utrzymał aż do Bilbao, gdzie zanotował szóste w karierze zwycięstwo etapowe we Vuelcie. Mijając linię mety pokazał jednak 10 palców, bo tyle razy triumfował w wielkich tourach, uwzględniając jeszcze trzy wygrane etapy w Giro d'Italia i jedną w Tour de France.

10 palców - 10 zwycięstw w wielkich tourach

Dla Roglica był to z kolei drugi z rzędu spokojny odcinek. Kolarze z ucieczki nie zagrażali mu, a bezpośredni rywale w walce o podium Vuelty nie atakowali. Jedyną próbę podjął na Alto de Arraiz Kolumbijczyk Miguel Angel Lopez, ale szybko został doścignięty.

W piątek Słoweniec może zostać poddany trudniejszemu sprawdzianowi. Na trasie 13. etapu jest siedem wymagających podjazdów, w tym końcowy do mety w Los Machucos.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Philippe Gilbert #Rafał Majka #kolarstwo #Vuelta a Espana

redakcja