Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

van Dijk: zatrzymam Lewandowskiego

Jeden z czołowych obrońców świata - Virgil van Dijk zapowiada w wywiadzie udzielonym stronie Uefy, jak zatrzyma Roberta Lewandowskiego. Pojedynki tych zawodników mogą być ozdobą jutrzejszego spotkania w 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem i Liverpoolem.

Ailura, CC BY-SA 3.0 AT [CC BY-SA 3.0 at (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/at/deed.en)]

Bayern Monachium w pierwszym meczu z Liverpoolem zrobił wszystko by nie przegrać. Z Anfield Road, dzięki defensywnej grze, udało się wywieźć bezbramkowy remis. Ten wynik niby stawia Bawarczyków w korzystnym położeniu przed rewanżem, ale... nie do końca.

Ponieważ bramki zdobyte na wyjeździe są ważniejsze od goli strzelonych przez gospodarzy, każde trafienie dla Liverpoolu może spowodować, że Bayern będzie w trudnej sytuacji. Dlatego też nie należy nastawiać się na pokaz ofensywnej gry ze strony gospodarzy. Bawarczycy zapewne będą chcieli kontrolować grę i wykorzystać nadarzające się okazje - chociaż tych może nie być zbyt wiele.

Jak twierdzi Virgil van Dijk - obrona Liverpoolu będzie gotowa na najlepszego strzelca Bayernu:

Trzeba być przygotowanym by sprostać umiejętnościom napastnika, przeciwko któremu będziemy grać, jak zawsze, ale trzeba też być mądrym i gotowym na wszystko w 100%. Jeśli spróbuje biegać z piłką, próbując nas ominąć, musimy być na to przygotowani. Nie możemy mu dawać żadnych szans strzeleckich, ponieważ może nas spotkać za to kara i będą padać gole.

Pomimo tego, że Bayern zaaplikował w dwóch ostatnich meczach w Bundeslidze solidnym rywalom aż jedenaście bramek (Lewandowski strzelił 4.), to skala trudności w środę będzie zupełnie inna. Podobnie jak ranga spotkania.

Paradoksalnie jednak ten sezon - w którym wydawało się, że monachijczycy są słabi jak nigdy - może okazać się dla nich najlepszy od lat. Bayern w ostatni weekend wyprzedził w tabeli ligowej głównego konkurenta do tytułu - Borussię Dortmund. Bawarczycy wciąż walczą też o Puchar Niemiec. A ten kto przekreślałby szansę zespołu Lewandowskiego na triumf w Lidze Mistrzów mógłby się srodze zdziwić. Ale zanim w Monachium zaczną marzyć o potrójnej koronie trzeba najpierw wyeliminować Liverpool.

Spotkanie w środę o 21:00. Transmisja: TVP

 

 



Źródło: uefa.com; niezależna.pl

#Robert Lewandowski #Bayern Monachium #Liverpool #Liga Mistrzów #Bundesliga

Janusz Milewski