Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Sensacja w Australian Open! Iga Świątek pożegnała się z turniejem po nerwowym meczu

Iga Świątek po nerwowym, trzysetowym pojedynku odpadła w trzeciej rundzie wielkoszlemowego Australian Open. Polska tenisistka na słynnej Rod Laver Arena przegrała 6:3, 3:6, 4:6 z Czeszką Lindą Noskovą.

Iga Świątek
Iga Świątek
AustralianOpen - twitter.com

Iga Świątek w Australian Open wyeliminowała już triumfatorkę turnieju z 2020 roku Sofię Kenin oraz finalistkę sprzed dwóch lat Danielle Collins. W trzeciej rundzie polska tenisistka mierzyła się wreszcie z mniej renomowaną, ale wciąż groźną rywalką.

Iga Świątek żegna się z Australian Open

Losowanie turnieju miałam trudne. Być może nawet trudniejsze niż w czasach, kiedy byłam nierozstawiona kilka lat temu. Ale staram się to przetrwać i już skupiam się na kolejnych celach

- przyznawała Świątek przed spotkaniem z Noskovą.

Czeszka od początku straszyła serwisem, a pojedynek raczej nie obfitował w długie wymiany. Emocje zaczęły się w szóstym gemie, gdzie Polce po zaciętej walce udało się przełamać podanie Noskovej. To okazało się kluczowe dla losów pierwszego seta, którego podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego zakończyła po 43 minutach.

Noskova nie wyglądała na podłamaną takim obrotem sprawy. Cierpliwie czekała na swoje okazje w drugiej partii, ale Iga grała dobrze i nie pozwoliła rywalce na odwrócenie losów meczu. Do czasu.

Zmiana taktyki nie pomogła Idze Świątek

W ósmym gemie Czeszka niespodziewanie łatwo przełamała podanie Igi wychodząc na prowadzenie 5:3, a chwilę później, przy swoim serwisie doprowadziła do wyrównania w setach.

Sytuacja zrobiła się jeszcze bardziej nieciekawa dla trzykrotnej triumfatorki Rolanda Garrosa, gdy na początku trzeciej partii Noskova ponownie wykorzystała break-point i prowadziła 2:1. Iga ze swojego boksu usłyszała uwagę dotyczącą wywierania większej presji na rywalce i natychmiast z niej skorzystała. Widzowie na Rod Laver Arena byli świadkami błyskawicznego przełamania powrotnego. Iga poszła za ciosem, wyszła na prowadzenie 3:2, ale to wcale nie był koniec emocji.

Noskova potrafiła utrzymać nerwy na wodzy i wyraźnie miała ochotę tego dnia sprawić sensację. Po dramatycznym i wyrównanym siódmym gemie ponownie przełamała podanie Polki i prowadziła 4:3. Gdy Czeszka zapisała na swoim koncie kolejnego gema, Świątek znalazła się pod ścianą. Zdołała utrzymać swój serwis, lecz w kolejnym gemie potrzebowała przełamania. Nie udało się...

W 1/8 finału Australian Open zwyciężczyni zagra z rozstawioną z numerem 19. Ukrainką Jeliną Switoliną albo ze Szwajcarką Viktoriją Golubic.

Iga Świątek (Polska, WTA 1) - Linda Noskova (Czechy, WTA 50) 6:3, 3:6, 4:6

 



Źródło: niezalezna.pl

#Iga Świątek #WTA #Australian Open

Janusz Milewski