Hubert Hurkacz pokonał włoskiego tenisistę Lorenzo Sonego 3:6, 7:6 (3), 2:6, 6:3, 6:3 i awansował do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Jego kolejnym rywalem będzie Denis Shapovalov.
Na początku spotkania obaj tenisiści z trudem wygrywali gemy przy swoim serwisie. Pierwszy w tym elemencie poprawił się Sonego, który utrzymał przełamanie z drugiego gema i wygrał seta. W drugiej partii to znów Włoch pierwszy cieszył się z przełamania. Tym razem Hurkacz zdołał jednak wyrównać na 5:5, a w tie-breaku Polak był niemal bezbłędny i wyrównał stan meczu.
Trzeci set również zaczął się od mocnego początku Sonego. Szybko objął prowadzenie 3:0 i do końca kontrolował wydarzenia na korcie. W dwóch pozostałych partiach Hurkacz wysoki poziom prezentował wreszcie od ich samego początku. Czwartą zaczął od przełamania, a w piątej, decydującej, szybko wygrał trzy pierwsze gemy.
Hurkacz delivers 🙌@HubertHurkacz wins 3-6 7-6 2-6 6-3 6-3 a five set battle v Sonego
— #AusOpen (@AustralianOpen) January 18, 2023
#AusOpen • #AO2023@wwos • @espn •@eurosport • @wowowtennis pic.twitter.com/4T6UTtrsV7
W ostatnim secie Polaka nie zawiódł serwis, który jest jego najmocniejszą bronią. Hurkacz nie dał rywalowi nawet jednej okazji na odrobienie przełamania i po blisko czterech godzinach po raz pierwszy w karierze awansował do 3. rundy Australian Open.
27-letni Sonego, który plasuje się w światowym rankingu na 47. miejscu, jest dla dwa lata młodszego wrocławianina niewygodnym rywalem. To było ich piąte spotkanie w imprezie rangi ATP i dopiero druga wygrana Hurkacza. Pierwszą zanotował trzy lata temu w Auckland.