Australijka Ashleigh Barty - ze względu na restrykcje związane z pandemią COVID 19 - rezygnuje z udziału w WTA Finals, które w dniach 10-17 listopada odbędzie się w Guadalajarze. Absencja liderki rankingu tenisistek oznacza, że po raz pierwszy w karierze w prestiżowych zawodach będących zwieńczeniem sezonu wystąpi Iga Świątek.
Oficjalnie: Iga Świątek zagra w WTA Finals‼️
— Marek Furjan (@MarekFurjan) October 22, 2021
Ash Barty zakończyła sezon i nie leci do Guadalajary🇲🇽 (via @crosscourt1).
Pewne udziału:
✅ Sabalenka🇧🇾
✅ Krejcikova🇨🇿
✅ Pliskova🇨🇿
✅ Sakkari🇬🇷
✅ Świątek🇵🇱
✅ Muguruza🇪🇸
Walczą:
- Badosa🇪🇸
- Jabeur🇹🇳
- Kontaveit🇪🇪#damyiasy
Polka w opublikowanym w poniedziałek - ostatnim - zestawieniu "Race do WTA Finals" jest piąta, ale w wirtualnym - aktualizowanym na bieżąco - szósta. Świątek, w przeciwieństwie do innych tenisistek walczących o udział w mastersie, nie zdecydowała się jak na razie na związaną z powrotem do Europy zmianę strefy czasowej i starty. Została w USA, gdzie trenuje i obserwuje rozwój wypadków.
Decyzję dotyczącą dalszych planów na końcówkę roku podejmiemy na dniach. Szacujemy zyski i straty oraz możliwości, jakie mamy
- mówił niedawno trener mistrzyni wielkoszlemowego French Open 2020 Piotr Sierzputowski.
Udział w WTA Finals zapewniły sobie wcześniej Białorusinka Aryna Sabalenka oraz Czeszki Barbora Krejcikova i Karolina Pliskova. Do tego grona dołączyły w ostatnim tygodniu Maria Sakkari, Garbine Muguruza, a po ogłoszeniu rezygnacji przez Barty - także Iga Świątek. Na start w męskim mastersie duże szanse ma natomiast Hubert Hurkacz, który w najbliższych tygodniach zagra w turniejach ATP w Wiedniu i Paryżu.