Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Iga Świątek powtórzy wyczyn sióstr Williams? Czas na wielkoszlemowy US Open

Po 1996 roku tylko siostrom Venus i Serenie Williams udało się w jednym sezonie obronić dwa wielkoszlemowe tytuły. Teraz podobny sukces powtórzyć może Iga Świątek. Polska tenisistka po czerwcowym triumfie w Paryżu spróbuje przedłużyć panowanie w nowojorskim US Open.

Iga Świątek w US Open będzie bronić tytułu wywalczonego przed rokiem
Iga Świątek w US Open będzie bronić tytułu wywalczonego przed rokiem
Fot. Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

Iga Świątek często powtarza, że nie skupia się na rekordach czy wielkich tenisowych wyczynach, tylko idzie swoją drogą. Pasjonowanie się statystykami zostawia dziennikarzom i kibicom. Nie ma jednak wątpliwości, że obronienie dwóch wielkoszlemowych tytułów w sezonie ugruntowałoby jej pozycję w tenisowym panteonie. W 2001 roku Venus Williams ponownie triumfowała w Wimbledonie i US Open. W 2010 natomiast Serena rok po roku zwyciężała w Australian Open i Wimbledonie.

Iga Świątek od Paryża do Nowego Jorku

Świątek ma na koncie trzy triumfy we French Open (2020, 2022 i 2023), ale poza Paryżem w Wielkim Szlemie zwyciężyła jeszcze tylko raz - rok temu w Nowym Jorku. Piąty wielkoszlemowy tytuł będzie oznaczał zrównanie się w klasyfikacji wszech czasów ze Szwajcarką Martiną Hingis oraz Rosjanką Marią Szarapową.

Podobnie jak przy okazji French Open i Wimbledonu Świątek w US Open będzie broniła prowadzenia na liście WTA. Cały czas naciska na nią Aryna Sabalenka. Polka pozostanie numerem jeden, jeśli na kortach Flushing Meadows odniesie o jedno zwycięstwo więcej od Białorusinki. Gdyby odpadły na tym samym etapie, to Sabalenka zostanie nową liderką.

22-latka z Raszyna w pierwszej rundzie zagra w poniedziałek z Rebeccą Peterson. Z sześć lat starszą Szwedką grała wcześniej dwa razy i odniosła dwa gładkie zwycięstwa. Peterson na liście WTA jest 92. Sabalenka zacznie we wtorek od meczu z Belgijką Maryną Zanevską (113. WTA). Potencjalnymi rywalkami w 2. rundzie podopiecznej trenera Tomasza Wiktorowskiego są Amerykanka Clervie Ngounoue i reprezentująca Australię Daria Saville.

W tej samej ćwiartce turniejowe drabinki co Świątek znalazła się Coco Gauff (nr 6.). 19-letnia Amerykanka w ubiegłym tygodniu wygrała turniej w Cincinnati, a w półfinale wyeliminowała Polkę. W US Open mogą się zmierzyć w 1/4 finału. Teoretycznie potencjalną rywalką Świątek w ćwierćfinale jest też rozstawiona z numerem 24. Magda Linette. 31-letniej poznaniance bardzo ciężko może być już jednak w pierwszej rundzie, bo z Białorusinką Aliaksandrą Sasnowicz (68. WTA) ma wyjątkowo niekorzystny bilans 1-6.

Mecz Igi Świątek z Rebeccą Peterson w US Open zaplanowano na poniedziałek o godzinie 18 czasu polskiego.

 

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Iga Świątek #US Open #WTA

jm