Iga Świątek po dramatycznym, trzysetowym pojedynku wygrała z Amerykanką Danielle Collins 6:4, 3:6, 6:4 i awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne. Kolejną rywalką polskiej tenisistki będzie Czeszka Linda Noskova.
Iga Świątek była o włos od szybkiego pożegnania z Australian Open w meczu z finalistką wielkoszlemowego turnieju w Melbourne sprzed dwóch lat. Polska liderka światowego rankingu wprawdzie pierwszą partię - przerwaną na ok. 25 minut z powodu opadów deszczu i konieczności zasunięcia dachu - wygrała 6:4, ale w drugiej lepsza 6:3 była 62. w tym zestawieniu tenisistka z Florydy.
W decydującej odsłonie 22-letnia raszynianka przegrywała już 1:4, ale zdołała odwrócić losy spotkania, które trwało dwie godziny i 50 minut. Było to jej piąte zwycięstwo w szóstym pojedynku z siedem lat starszą Collins. Jedynej porażki doznała właśnie w Melbourne, w półfinale tej imprezy dwa lata temu.
It's not over until it's over...
— Iga Świątek (@iga_swiatek) January 18, 2024
To nie koniec, dopóki piłka w grze
- podsumowała swoją walkę w drugiej rundzie Australian Open, Iga Świątek.
Kolejne spotkanie zawodniczka trenera Tomasza Wiktorowskiego rozegra prawdopodobnie w sobotę. Przeciwniczką będzie zajmująca 50. miejsce w świecie 19-letnia Noskova (50.WTA), która w drugiej rundzie wygrała z Amerykanką McCartney Kessler 6:3, 1:6, 6:4.
Do tej pory w czwartek z powodu deszczu udało się zakończyć jedynie trzy mecze kobiece. Po dłuższej przerwie grę wznowiono jednak już na wszystkich kortach