Barbora Krejcikova wygrała wielkoszlemowy turniej French Open. Czeska tenisistka na kortach Rolanda Garrosa pokonała Rosjankę Anastazję Pawliuczenkową 6:1, 2:6, 6:4. "Jestem po prostu bardzo szczęśliwa" - powiedziała zawodniczka, która w niedziele zagra także w finale debla przeciwko Idze Świątek i Bethanie Mattek Sands.
Zajmująca 33. miejsce w rankingu WTA Krejcikova, która ma na koncie większe sukcesy w grze podwójnej, dopiero po raz piąty znalazła się w głównej drabince wielkoszlemowej rywalizacji w singlu. Wcześniej tylko raz przeszła drugą rundę - w poprzednim sezonie właśnie na kortach im. Rolanda Garrosa zatrzymała się na 1/8 finału. Teraz przed przybyciem do stolicy Francji wygrała w Strasburgu swój pierwszy turniej WTA w singlu.
🇷🇺2️⃣-2️⃣🇨🇿#RolandGarros | @NastiaPav pic.twitter.com/GOh9krtPat
— Roland-Garros (@rolandgarros) June 12, 2021
Niespełna 26-letnia tenisistka z Brna już wcześniej znała smak wygranej w Paryżu - trzy lata temu wywalczyła tam tytuł w deblu. W tym samym sezonie była też najlepsza w tej konkurencji w Wimbledonie. Teraz również ma szansę na triumf w grze podwójnej - w niedzielę ona i Katerina Siniakova zagrają w decydującym meczu z Igą Świątek i Amerykanką Bethanie Mattek-Sands.
Ostatnią tenisistką, która wywalczyła dublet w tej imprezie jest Francuzka Mary Pierce - dokonała tego w 2000 roku. Biorąc zaś pod uwagę wszystkie turnieje wielkoszlemowe, Amerykanka Serena Williams, której udało się to w Wimbledonie 2016.
Pawliuczenkowa, która za niespełna miesiąc będzie obchodzić 30. urodziny, w 52. występie w głównej drabince turniejów wielkoszlemowych awansowała po raz pierwszy w karierze do decydującego meczu. Poprzednią rekordzistką była Włoszka Roberta Vinci, finalistka US Open 2015, której udało się to za 44. podejściem.