Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Ten wykładowca z Olsztyna trzyma dziś kciuki za... Polskę i Senegal

Pochodzący z Senegalu wykładowca Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego był gościem programu "Wstaje Dzień" w TVP 3 Olsztyn. Dr hab. Bara NDiaye przyznaje, że ma rozdarte serce w tym pojedynku, ale będzie trzymał kciuki za obie drużyny. Wskazuje także na istotne różnice u liderów obu reprezentacji.

Autor: redakcja

Dr hab. Bara NDiaye pochodzi z Senegalu, od wielu lat jest wykładowcą Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, gdzie pracuje w Instytucie Historii i Stosunków Międzynarodowych. Jest też wielkim fanem piłki nożnej. Regularnie bierze udział w meczach pomiędzy kadrą wykładowców a studentami.

Reklama

Wykładowca olsztyńskiej uczelni podkreśla, że w jego rodzinnym kraju wiara w reprezentację jest ogromna.

Apetyty są rozbudzone. W Senegalu ludzie porównują tę drużynę z tą, która była w Korei i Japonii w 2002 roku. Ta presja ciąży na drużynie. Uważam, że to zupełnie różne okresy, a Ci, którzy teraz są, mają szansę zapisać się na kartach historii, grać jak najlepiej i zobaczymy co będzie.

Mecz Polska - Senegal określa się również jako pojedynek dwóch indywidualności: Roberta Lewandowskiego i Sadio Mane. NDiaye wskazuje jednak na bardzo istotną różnicę, jaka może zaważyć na wyniku meczu...

Futbol to jest sport kolektywny. Każda z drużyn ma swojego lidera. W Polsce to Lewandowski, w Senegalu Mane nie jest jednak takim liderem jak Lewandowski. Jest świetnym piłkarzem, ale nie ma takiego charakteru jak Lewandowski. Lewy jest lokomotywą, Mane jest świetny technicznie, ale nie ma charakteru lidera.

Dr hab. NDiaye od lat związany jest z Polską. Ma polską żonę, tu założył rodzinę, tu pracuje i świetnie porozumiewa się ze studentami. Nie zapomina jednak o Senegalu. Pytanie brzmi: komu będzie kibicował? - Będę kibicował i Polsce i Senegalowi. Moim marzeniem jest, by Polska i Senegal awansowali dalej z tej grupy - kwituje.

 

Autor: redakcja

Źródło: TVP 3 Olsztyn, niezalezna.pl
Reklama