Mariusz Pudzianowski pokonał Łukasza "Jurasa" Jurkowskiego w walce wieczoru na gali KSW 61. Starcie weteranów polskiego MMA przyniosło sporo emocji i zwycięstwo Pudziana przez nokaut w trzeciej rundzie.
Pudzianowski, który do oktagonu wniósł 115 kg był świetnie przygotowany do starcia z powracającym ze sportowej emerytury (nie walczył przez dwa lata) Jurkowskim. Najsilniejszy człowiek świata sprowadzał rywala do parteru, gdzie uwidaczniała się jego przewaga. "Juras" nie zamierzał się jednak łatwo poddawać i kibice obejrzeli dość emocjonujący pojedynek.
— Takedown Notice (@ChillemDeebo) June 5, 2021
Po kolejnym obaleniu sędzia przerwał walkę w trzeciej rundzie, a 44-letni Pudzianowski mógł triumfować. Później odniósł się do krytyków, którzy przewidywali, że starcie dwóch weteranów na KSW 61 to zwykły skok na kasę.
Zamknęliśmy pyski klakierom, którzy mówili, że idziemy się popieścić. Wiedziałem, że Juras dobrze boksuje, kopie. Wiedziałem, że swoje dostanę. Byłem na to przygotowany
- podsumował Pudzian.
What a fight! What a performance from Pudzian!! #KSW61 pic.twitter.com/KUZa7T1ACU
— KSW (@KSW_MMA) June 5, 2021