Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

TCS: Ryoyu Kobayashi bezkonkurencyjny w kwalifikacjach. Czterech polskich skoczków w konkursie

Ryoyu Kobayashi wygrał kwalifikacje do środowego konkursu 70. Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen. Japończyk triumfował po skoku na odległość 141,5 metra. Awans do zawodów wywalczyło czterech Polaków.

Piotr Żyła najlepszym z polskich skoczków w kwalifikacjach w Bischofshofen
Piotr Żyła najlepszym z polskich skoczków w kwalifikacjach w Bischofshofen
Fot. Tomasz Hamrat / Gazeta Polska

Czterech Polaków awansowało w Bischofshofen do trzeciego konkursu zaliczanego do 70. Turnieju Czterech Skoczni. W środowych kwalifikacjach, w których najlepszy okazał się Japończyk Ryoyu Kobayashi, odpadł Andrzej Stękała. Już w poniedziałek wycofany z imprezy został Kamil Stoch.

Trzecia odsłona zmagań w obecnej edycji TCS miała odbyć się we wtorek w Innsbrucku, ale została odwołana z powodu zbyt silnego wiatru i przeniesiona do Bischofshofen, gdzie odbędzie się również czwarty konkurs.

Ryoyu Kobayashi wygrał kwalifikacje w Bischofshofen

Zawodnicy musieli wystąpić ponownie w kwalifikacjach. Rywalizowali w dość trudnych warunkach, przy zmiennym wietrze, padającym śniegu i deszczu ze śniegiem. Prezentujący znakomitą formę Ryoyu Kobayashi uzyskał odległość 141,5 m. Kolejne miejsca zajęli Norwegowie - Marius Lindvik (139,5 m), Daniel Andre Tande (131 m) i Halvor Egner Granerud (134 m).

Najlepszy z Polaków okazał się Piotr Żyła, który zajął 16. miejsce za skok na odległość 128 metrów. Paweł Wąsek zajął 28. lokatę - 126 m, Jakub Wolny był 37. - 123 m, a Dawid Kubacki - 48. (117 m). Stękała skoczył 112 m i zajął 57. lokatę.

W TCS obowiązuje system KO - na podstawie wyników kwalifikacji tworzonych jest 25 par. Do finałowej awansują ich zwycięzcy oraz pięciu "szczęśliwych przegranych". Rywalem Żyły będzie Austriak Ulrich Wohlgenannt, Wąska - Szwajcar Killian Peier, Wolnego - Słoweniec Zak Mogel, a Kubackiego - Tande.

Konkurs w Bischofshofen zaplanowano na godz. 16.30.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Turniej Czterech Skoczni #TCS #Ryoyu Kobayashi

jm