TCS: Karl Geiger liderem po pierwszej serii w Oberstdorfie. Kamil Stoch zaatakuje podium

Po olbrzymim poniedziałkowym zamieszaniu wynikającym z pozytywnego testu na koronawirusa Klemensa Murańki, we wtorek wszystkich siedmiu Polaków przystąpiło do pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni.

Dawid Kubacki i Kamil Stoch dostali szansę walki o złotego orła

Jako pierwszy z Biało-czerwonych na belce Schattenbergschanze usiadł Maciej Kot. Uzyskał 118,5 metra i zajmował dalszą pozycję, bez szans na awans do drugiej serii. Aż 130 metrów szybował zwycięzca odwołanych ostatecznie kwalifikacji Philipp Aschenwald. Po tym skoku Austriak objął prowadzenie. Zdecydowanie bliżej lądował Klimek Murańka - 122 m, ale wystarczyło to by prześlizgnąć się do finałowej serii. Zabrakło odległości również w próbie Aleksandra Zniszczoła - 117 m.

Zdecydowanie lepiej poradził sobie nasz bohater mistrzostw świata w lotach. Andrzej Stękała nie doleciał wprawdzie do zielonej linii, ale 123 metry zapewniały mu awans do najlepszej trzydziestki zawodów. Kamil Stoch w pięknym stylu wylądował na 125 m i był blisko czołówki, tracąc po swojej próbie 3,8 pkt do prowadzącego Karla Geigera (127 m).

Dawid Kubacki - zwycięzca ostatniej edycji TCS - wyszedł wysoko w górę, ale lądował niezbyt pewnie na 122 m i tracił już sporo do lidera - 10,1 pkt. Tylko 119 metrów uzyskał Piotr Żyła - najwyżej z Polaków sklasyfikowany w Pucharze Świata. Olbrzymim rozczarowaniem dla gospodarzy była próba Markusa Eisenbichlera - 118 m ledwie pozwalało na awans do drugiej serii. Z warunkami na skoczni przegrał również wielki faworyt. Halvor Egner Granerud uzyskał 122 metra i po pierwszej serii zajmuje dziewiąte miejsce.

Pięciu Polaków w drugiej serii, Kamil Stoch blisko podium w Oberstdorfie

 

Źródło: niezalezna.pl

#Piotr Żyła #Dawid Kubacki #Kamil Stoch #Turniej Czterech Skoczni #TCS #skoki narciarskie #sporty zimowe